reklama
Play pisze sam do siebie
W tym roku mieliśmy także okazję obserwować, jak poważne skutki i to nie tylko w rzeczywistości wirtualnej mogą mieć nieprzemyślane działania na Facebooku. Odrobina nieuwagi w trakcie aktywności administratora fan page’a może go bowiem kosztować nawet utratę pracy.
Przekonał się o tym pracownik agencji Socializer, który zadał pytanie na fanpage’u Play zalogowany jako… Play. Jak tłumaczy Socializer, pracownik posiadający uprawnienia administratora strony po prostu omyłkowo opublikował post, który chciał zamieścić jako osoba prywatna. Tym razem sytuacja miała bardzo poważne konsekwencje, choć sam twórca zamieszania szybko usunął post i dodał go ponownie już pod własnym imieniem i nazwiskiem. Dodatkowo wśród osób komentujących wpis pojawił się także inny pracownik Socializera.
Uważam Rze traci fanów
Niedawno widzieliśmy także, jak duży wpływ na sukces na Facebooku mają wydarzenia spoza sieci. Zmiany personalne w redakcji „Uważam Rze” błyskawicznie obiegły polskie media, a w ciągu kilku godzin fan page gazety opuściła co piąta osoba. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Uważam Rze” stracił po aferze już 5 tysięcy fanów.