reklama
Ten tydzień przynosi szereg nowości z obozu Facebooka. Już dziś wieczorem dowiemy się, czy zgodnie z przewidywaniami zaprezentowana zostanie funkcja kręcenia filmików wideo na Instagramie. Tymczasem wczoraj, niejako ukradkiem, serwis ogłosił wprowadzenie zmian, które z całą pewnością zostaną bardzo szybko zauważone zarówno przez administratorów stron, jak i zwykłych użytkowników.
Administratorzy chcą wskazówek
Zmiany wprowadzane w facebookowych statystykach dla fanpejdży, zdaniem Galyna Burke z Facebooka, mają być odpowiedzią na coraz częściej pojawiające się prośby marketerów, którzy chcą nie tylko otrzymywać informacje w postaci liczb i wykresów, ale również dostać pewne wskazówki. Dzięki temu łatwiej będzie im dobierać treści tak, by były bardziej angażujące dla użytkowników. Oczywiście wśród sugestii pojawią się również te zalecające wykupienie reklam.
Więcej wskaźników zaangażowania
Jeśli chodzi o statystyki, zniknie wskaźnik o nazwie „Liczba osób, które o tym mówią”. Jak dotąd, zliczał on wszystkich użytkowników, którzy w danym okresie utworzyli zdarzenie dotyczące fan page, czyli chociażby polubili stronę, opublikowali posta na fan page, skomentowali, polubili lub udostępnili jeden z wpisów na stronie czy też odpowie na pytanie. Administrator nie wiedział jednak, jak przedstawia się struktura tego współczynnika w rozbiciu na poszczególne zdarzenia. Teraz, po jego usunięciu, prowadzący fanpejdże mają otrzymywać dokładne dane dotyczące ilości polubień, komentarzy czy nawet kliknięć w posta.
Modyfikacje obejmą także współczynnik znany obecnie jako „Dystrybucja wirusowa”. Dotychczas pokazywał on liczbę osób, które utworzyły zdarzenie na podstawie postu w postaci kliknięcia w „Lubię to”, opublikowania komentarza lub udostępnienia wpisu. Teraz administatorzy otrzymają jeszcze jedną, bardzo cenną informację – liczbę kliknięć w posta (np. w zdjęcie lub link). Sam wskaźnik otrzyma nową nazwę – „Engagement rate”.
Co więcej, administratorzy otrzymają jeszcze dokładniejsze dane dotyczące zaangażowania generowanego przez każdy pojedynczy wpis. Przy postach wyświetlane będą, jak dotychczas, informacje o zasięgu, „lajkach”, komentarzach i udostępnieniach, ale dojdą również informacje o liczbie kliknięć, a nawet pokazujące negatywny feedbacku od użytkowników, chociażby w postaci ukrycia wpisu lub zgłoszenia go jako spam.
Użytkownicy bez tajemnic
Ostatnia z wprowadzanych zmian to zupełnie nowa sekcja w statystykach – Ludzie. Będzie zawierała dokładne dane demograficzne na temat zarówno wszystkich fanów oraz osób, do których udało się dotrzeć (dostępne już teraz w zakładkach, odpowiednio, “Kliknięcia Lubię to” oraz “Zasięg”), ale także tych, którzy wykazują zaangażowanie na fan page. W ten sposób prowadzący strony na Facebooku dowiedzą się jeszcze więcej o swoich fanach i będą mogli tę wiedzę wykorzystać przy tworzeniu nowego contentu. Sekcja “Ludzie” zostanie podzielona tym samym na trzy zakładki: Fani, Osoby, do których udało się dotrzeć oraz Zaangażowani.
Wkrótce kolejne zmiany
Póki co zmiany są w fazie testowania przez wybraną grupę administratorów. Zapewne ich upowszechnienie poprzedzone zostanie analizą feedbacku od testujących. Prawdopodobnie stanie się to jeszcze tego lata.
Dodajmy, że to pierwsza taka zmiana od października 2011 r. Jak zapowiedział Burke, kolejnych zmian możemy spodziewać się znacznie szybciej.
Zdjęcia w komentarzach
Druga z wprowadzanych zmian z pewnością bardziej zainteresuje zwykłych użytkowników. Serwis postanowił stworzyć im możliwość umieszczania zdjęć w komentarzach. Wystarczy kliknąć w znajdującą się po prawej stronie pola do wpisywania komentarza pod wpisem miniaturową ikonę aparatu fotograficznego. Póki co można to robić jedynie przy korzystaniu z desktopowej wersji Facebooka lub ze strony mobilnej, ale już wkrótce funkcja pojawi się również w mobilnej aplikacji portalu.