Statystyki odwiedzin serwisu,  informacje o pozycji w wynikach wyszukiwania, wzmianki w social mediach. Analiza każdego z tych źródeł zajmuje wiele czasu, a wiadomo, czas to pieniądz. Z pomocą przychodzi nam nowy, polski system o nazwie Fokus, który zajmie się tym wszystkim i pomoże przeanalizować nasze działania.

Fot.: getfokus.com/pl

Nowe narzędzie można podłączyć do różnych źródeł w których zbieramy dane, czyli najważniejszych kanałów internetowych, jak Google Analytics, Google Webmaster Tools, You Tube, Facebook czy Twitter, Instagram. Wreszcie mamy możliwość zgromadzenia w jednym miejscu wszystkiego tego, co dzieje się w kluczowych kanałach internetowych. Fokus wszystko przeanalizuje, pogrupuje i ujawni nam wyniki w postaci danych analitycznych w czytelnej formie panelu zarządzania naszym projektem. Dzięki niemu sprawdzimy informacje dotyczące zmian w licznie naszych fanów, liczbie komentarzy, obserwujących, subskrybentów i tweetów.

fot.: getfokus.com/pl

Istotne jest również to, że nowa usługa pozwala jednocześnie na monitoring internetu dla wybranych przez nas fraz oraz na monitoring pozycji słów kluczowych w Google. Taki raport dostarcza nam wzmianek obserwowanych przez nas słów kluczowych z próbą ich analizy jakościowej w podziale na pozytywne, neutralne oraz negatywne. W tej części dane do Fokusa dostarczają Brand24 oraz SentiOne.

Fot.:getfokus.com/pl

Narzędzie zostało skonstruowane tak, aby mógł z niego korzystać każdy, nie tylko profesjonalni marketerzy. Wszystko jest czytelne i przejrzyste, wygenerowane informacje znajdują się w jednym miejscu, a to znacznie ułatwia pracę z danymi. Jedną z największych zalet serwisu jest to, że Fokus nam sam przeliczy poszczególne statystyki oraz jak procentowo zmieniały się ich wskaźniki. Narzędzie to pozwala zoptymalizować działanie naszych stron. Dowiadujemy się co działa nie tak jak powinno i jesteśmy w stanie od razu to wyłapać i poprawić. Co jest dodatkowym atutem narzędzie, to przyjemny dla oka wygląd. Nie ma w nim nieprzemyślanych struktur prezentacji, co skutkuje tym, że serwis oprócz spełniania najważniejszej funkcji czyli analizy danych i monitoringu, po prostu wygodnie się używa. Aktualnie Fokusa można przetestować dzięki bezpłatnej wersji testowej dostępnej tutaj.

Dla kogo Fokus?

Jak zaznaczają twórcy fokusa, nie ma on sprecyzowanej grupy docelowej, ponieważ za zadanie ma po prostu ułatwić życie związane z obserwacją i analizą danych, niezależnie od tego czy jesteśmy małą, dużą firmą lub blogerem. Każdy z tych podmiotów będzie inaczej wykorzystywał narzędzie jakim jest fokus. Z pewnością odpowiada on na brak czasu, energii oraz wiedzy do zagłębiania się i korzystania z analizy oraz tworzenia wniosków na podstawie dostępnych danych. Można powiedzieć, że Fokus jest uzupełnieniem Google Analytics, ponieważ działa na jego podstawie. Zatem podczas gdy Google Analitycs pokazuje co się dzieje na danej stronie, to Fokus podpowiada dlaczego może tak się  dziać i zaleca odpowiednie rozwiązanie. Dlatego dobrym pomysłem są w Fokusie “wskazówki”, które są generowane na podstawie aktywności i danych z konta użytkownika. Dzięki nim dowiadujemy się co i jak robić aby poprawić pojawiając się błędy. Co jeszcze istotne, to fakt, że Fokus działa bardzo szybko, to dodatkowo przy jego przejrzystości i wizualnej atrakcyjności sprawia, że jest narzędziem na którym się przyjemnie pracuje i przegląda dane.

Na pytanie czy spełni wymagania każdego użytkownika, odpowiedzi należy szukać pośrodku. Jeżeli potrzebujemy prostej prezentacji danych i nie oczekujemy wykresów i liczb z typowych systemów analitycznych jak chociażby Google Analytics, to Fokus będzie dla nas idealny, ponieważ poda nam jak na tacy najistotniejsze informacje. Z pewnością te dane zadowolą właścicieli blogów, stron firmowych i prostych serwisów, szczególnie z racji doskonałej prezentacji danych społecznościowych. Z kolei dla bardziej zaawansowanych użytkowników, Fokus raczej nie zastąpi systemów od Googla, tylko będzie służył jako szybki podgląd sytuacji i dostarczeni danych z mediów społecznościowych.

Pamiętajmy jednak, że nie jest to jeszcze ostateczny kształt systemu, nadal możemy go sprawdzać w wersji testowej i zgłaszać wszelkie sugestie co do jego działania. Dlatego trzeba czasu aby przetestować jego finalną wersję i wszystkie nowe możliwości.