reklama
To pomysł, a właściwie wznowienie pomysłu z lat 2009-2011, spółki prowadzonej przez Dicka Costolo ma na celu zwiększenie liczby internautów, do których docierają informacje publikowane właśnie za pośrednictwem tego mikrobloga. Jak podaje portal The Verge informacja o zawarciu umowy jest już oficjalnie potwierdzona, strony nie chcą jednak rozmawiać o szczegółach zawartego kontraktu a rzecznicy prasowi odmówili komentarza w tej sprawie. Łatwo się domyślić jednak, że korzyści będą obustronne.
Podobna umowa obowiązywała obie strony w latach 2009-2011, jednakże zrezygnowano z niej, gdyż Google startował ze swoim własnym portalem społecznościowym Google+, z którego wpisy również miały zaistnieć w wyszukiwarce. Projekt Google’a nie spotkał się jednak z oczekiwanym przyjęciem i nie przyniósł spodziewanych efektów, dlatego zapewne zrezygnowano z dalszej nachalnej promocji tego portalu, a oddano pole innym reklamodawcom, uzyskując różnego rodzaju korzyści finansowe i partnerskie.
Twitter szuka pomysłów na efektywną reklamę
Na popularnym blogu publikuje obecnie około 284 milionów osób. Spada jednak przyrost nowych użytkowników, co prawdopodobnie mogło przyczynić się do zwiększenia wydatków na reklamę i promocję mikrobloga. Podobno umowę Twitter ma już z wyszukiwarką Bing Microsoftu oraz z serwisem Yahoo. Mówi się, że Twitter ma również nawiązać współpracę z japońskim oddziałem Yahoo oraz firmą Flipboard, a tym samym postawić także na reklamę na urządzeniach mobilnych.
Obecność tweetów w wyszukiwarce internetowej jest także szansą dla Twittera na zwiększenie wpływów z własnych reklam.