X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Afera Clarksona w social media

Afera Clarksona w social mediaźródło: flickr.com

reklama


Przypomnijmy: Jeremy Clarkson został zawieszony za rzekomą bójkę z producentem programu. A miało pójść o… brak ciepłego jedzenia na planie. A dokładniej o brak możliwości zamówienia steku za 22 funty. Na odsunięcie najpopularniejszego na świecie dziennikarza motoryzacyjnego i zawieszenie emisji odcinków Top Gear natychmiast zareagowały rzesze publiczności, które zbierały podpisy za przywróceniem Clarksona do pracy. Oczywiście aktywność obrońców objawiała się głównie w social media. W ten sposób zebrano ponad 800 tysięcy podpisów.

Do dyskusji przyłączyła się także córka gwiazdy, która na Twitterze poprosiła BBC o odwieszenie swojego ojca, bo ten z nudów i rozpaczy zaczął gotować, co jest niebezpieczne dla otoczenia.

źródło: Twitter

źródło: Twitter

Groźną sytuację dostrzegła także marka Snickers, która zgodnie ze swoim sławnym hasłem reklamowym postanowiła podesłać Clarksonowi całe pudełko batonów. Wiadomo, nie jest się sobą, kiedy jest się głodnym… A przy okazji, Snickers osiągnął chyba jeden z najwyższych poziomów internetowego trollingu. W dodatku na wszelki wypadek założono mu konto na LinkedIn, aby mógł łatwiej znaleźć pracę po ewentualnym zwolnieniu.

źródło: Twitter

źródło: Twitter

źródło: LinkedIn

źródło: LinkedIn

A tak już na poważnie: kryzys związany z gwiazdą przeciąga się niebezpiecznie, co powoduje coraz większy uszczerbek na wizerunku brytyjskiej telewizji publicznej. Zarząd musi się spieszyć z wyjaśnianiem domniemanego pobicia i przyszłości Jeremy’ego, ponieważ Top Gear to ogromna skarbonka , która zależy do wielu kontraktów mocno związanych z kontrowersyjnym dziennikarzem. W dodatku pojawiają się informacje, że Jeremy Clarkson sam zgłosił incydent szefostwu BBC w obawie o wyciek do prasy, co i tak się wydarzyło. W tym tygodniu zapowiadane są wiążące decyzje związane z dalszą współpracą BBC z gwiazdorem. Na koniec warto wspomnieć, że każdy odcinek Top Gear przyciąga przed telewizory ponad 350 mln widzów na całym świecie, a czysty zysk dla BBC z rocznej emisji programu to prawie 150 mln £. Czyżby chciano zarżnąć kurę znoszącą złote jajka…?

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail