reklama
Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, czym są hashtagi. Każdy z nas się z nimi spotkał i coraz więcej z nas ich używa, ale nie każdy zdaje sobie sprawę z mocy jaką mają odpowiednio dobrane słowa poprzedzone magicznym znakiem „#”. Bo oprócz opisywania zdjęć na Instagramie czy Facebooku, hashtagów można użyć w procesie budowania wizerunku swojej marki i podczas promocji produktów. Jak zrobić to dobrze i efektownie, podpowiadamy poniżej.
Dlaczego hashtagi urosły do tak wysokiej rangi?
Odpowiedź jest dość prosta. Użytkownicy wszelkich kanałów społecznościowych uwielbiają tego rodzaju komunikację. Dzięki używaniu hashtagów bardzo łatwo powiązać markę z produktem lub usługą, nie zapominając o dobrej organizacji i kategoryzacji contentu, poprzez użycie znaku „#” przed danym słowem lub wyrażeniem, które łatwo skojarzyć z marką, produktem czy usługą. Ponadto, klikając w dany hashtag, bardzo szybko można zobaczyć całą sieć postów powiązanych z tym właśnie słowem lub wyrażeniem.
Im więcej, tym lepiej?
Mimo iż hashtagi łączą produkt z firmą, dodawanie zbyt dużej ich ilości nie pomoże, a wręcz przeciwnie – może zaszkodzić. Chodzi o to, aby wybrać te najbardziej odpowiednie i dzięki nim zyskać rozpoznawalność. Jaka więc ilość hashtagów będzie najlepsza? Ogólnie przyjmuje się, że mniej więcej powinno być ich trzy. Mniej więcej, bo na niektórych profilach statystyki mogą pokazać, że użytkownicy angażują się bardziej, kiedy tych hashtagów jest cztery czy pięć lub tylko dwa.
Magiczną cyfrą, której nie można przekroczyć to osiem. Już taka ilość wyrażeń poprzedzonych znakiem „#” dla niektórych jest spamem, co w efekcie skutkuje całkowitym pominięciem posta przez użytkowników lub niechęcią związaną z ponownym przeczytaniem go. A tego przecież chcemy uniknąć. Pamiętajcie, że hashtag musi być krótki, łatwo zapadający w pamięć, ale przede wszystkim unikalny. Jak w gąszczu słów i wyrażeń znaleźć taki, który spełni wszystkie te wymagania?
Research to podstawa
Wiemy już dlaczego hashtagi są ważne i w jakiej ilości z nich korzystać. Warto teraz pomyśleć, w jaki sposób stworzyć takie wyrażenie lub wykorzystać słowo, które nie tylko zapadnie w pamięć, ale i pozwoli rozbudować wizerunek marki i promocję. Przede wszystkim należy rozpocząć od researchu. Nikt z nas nie chce przecież używać hashtagu, który kiedyś gdzieś już zaistniał i został powiązany z zupełnie innym produktem lub, co gorsza, z konkurencją. W tym celu możecie skorzystać ze strony Hashtags.org i zobaczyć czy Wasz pomysł na hashtag będzie na pewno tym odpowiednim. Warto też przeszukać wszystkie kanały społecznościowe, nie tylko Instagram, Facebooka czy Twittera, ale również Pinterest i Google+, a następnie wybrać taki hashtag, który nie występuje powszechnie.
Ciekawe case’y
Jeśli chcecie wykorzystać hashtagi w swoich działaniach marketingowych, ale jeszcze nie do końca wiecie w jaki sposób zaangażować jak największą grupę użytkowników, nie pozostaje nic innego jak uczyć się tego od najlepszych. Kilka przykładów stosowania hashtagów, które przyniosły niesamowity sukces poniżej:
1. Marc Jacobs – #CaseMeMarc
Nawet ci najwięksi potrzebują promocji. Marc Jacobs, aby wypromować jedną ze swoich kolekcji postanowił stworzyć hashtag #CastMeMarc. Użytkownicy, którzy wyrażali chęć uczestnictwa w sesji zdjęciowej do nowego katalogu projektanta mieli tak właśnie otagować swoje zdjęcie na Instagramie lub Twitterze. Rezultaty przerosły najśmielsze oczekiwania, bo ponad 35 tysięcy ludzi postanowiło uczestniczyć w „zabawie”. Spośród tej grupy wybrano 9 osób, które wystąpiły w katalogu kolekcji Marca Jacobsa. Obecnie projektant znowu angażuje swoich fanów, ale tym razem dzięki #CastMeMarc wybierze osobę, która zostanie tzw. twarzą kampanii na jesień/zimę 2015/16.
2. Orange – #InstaGallery
Jak pokazać siłę sieci 4G? Orange France znalazło kilku Influencerów robiących ciekawe zdjęcia i poprosiło ich o wykorzystanie ich mobilnych fotografii. Każdego dnia ludzie z Orange wybierali inne zdjęcie i przesyłali je w kilka minut do galerii w Los Angeles, a film pokazujący reakcję wizytujących w Galerii, przekazywali w specjalnych paczkach Influencerom. Odzew na kanałach społecznościowych był niezwykle duży, a Orange bez zbędnych wydatków zyskało szeroki zasięg.
3. Lexus – #LexusInstaFilm
Aktywni followersi marki Lexus, którzy dodatkowo robili ciekawe zdjęcia zostali zaangażowani do akcji #LexusInstaFilm, w której mieli możliwość pomocy w stworzeniu filmu, będącego efektem połączenia wielu zdjęć. Efekty? Zdumiewające! Poniżej cała relacja:
Jak widać, z hashtagów korzystają nawet największe marki, dzięki czemu zyskują jeszcze większe grono odbiorców i fanów, a one same stają się bardziej „ludzkie”, co jest jedną z tych cech, które użytkownicy cenią i szanują. Używając hashtagów należy pamiętać o ich niepowtarzalności i ciekawym przedstawieniu firmy, produktów czy usług, ale i o sposobie ich publikowania, dzięki czemu marketingowy sukces będzie tylko kwestią czasu.