fot. bank zdjęć pixabay.com

Jak donosi BBC, informacja Facebooka na temat sprawdzania udostępnianych wiadomości została umieszczona w najbardziej popularnych dziennikach w Wielkiej Brytanii takich jak: The Times, The Guardian i Daily Telegraph. Porady zawierają listę dziesięciu rzeczy, na które warto zwrócić szczególną uwagę podczas czytania wiadomości umieszczanych na portalu społecznościowym. Stosując się do odpowiednich zasad możemy przekonać się, czy czytana przez nas historia jest prawdziwa. Działania, które należy podjąć obejmują między innymi sprawdzenie daty artykułu, strony internetowej oraz upewnienie się, że nie jest to tekst o charakterze satyrycznym.

Facebook zdecydował się na ten krok również ze względu na zbliżające się w Wielkiej Brytanii wybory parlamentarne. Jest to istotne posuniecie także dlatego, że internetowa sieć społecznościowa odegrała bardzo istotną rolę zarówno w wyborach w Ameryce, jak i w ubiegłorocznym referendum w Wielkiej Brytanii. Portal stał się więc dla wielu osób głównym źródłem wiadomości politycznych. Ważne jest więc, aby były one rzetelne i wiarygodne.

Facebook przekonywał, że do tej pory usunął już „dziesiątki tysięcy” fałszywych kont oraz nieprawdziwych wiadomości. Umieszczone na portalu porady na temat identyfikowania błędnych informacji zawierały takie zasady jak:

1. Bądź sceptyczny w kwestii nagłówków,
2. Dokładnie przyjrzyj się adresowi URL,
3. Zbadaj źródło,
4. Zwracaj uwagę na nietypowe formatowanie treści,
5. Zwróć uwagę na zdjęcia,
6. Sprawdź datę publikacji,
7. Zbadaj dowody,
8. Sprawdź inne artykuły na ten temat,
9. Zastanów się, czy nie jest to żart,
10. Zastanów się, czy nie jest to tekst o charakterze satyrycznym.

fot. Facebook

BBC donosi, że badania przeprowadzone po zeszłorocznych wyborach prezydenckich w USA wykazały, że media społecznościowe miały znaczący wpływ na ich wyniki. W najnowszym raporcie Facebooka czytamy, że można zauważyć również pewną aktywność w tej kwestii, która wymagała działania.

Dlaczego ilość fałszywych wiadomości na Facebooku jest tak duża? Przede wszystkim z tego względu, że twórcy tych informacji zarabiają dzięki kliknięciom. Niemałe znaczenie mają również kwestie polityczne. Umieszczone przez serwis porady z pewnością znane są większości z użytkowników. Problem jednak pojawia się, gdy fałszywy link zostaje udostępniony przez naszego znajomego. Jesteśmy wtedy bardziej skłonni do zaakceptowania tego typu wiadomości, nawet gdy są one nieprawdziwe.