X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Cross-messaging – czy nowa funkcja od Facebooka rzeczywiście jest ułatwieniem?

Cross-messaging, czyli nowa funkcja od Facebooka ma być ułatwieniem dla użytkowników. Oto w jaki sposób rzeczywiście te funkcje mogą wpłynąć na użytkowanie.

Cross-messaging – czy nowa funkcja od Facebooka rzeczywiście jest ułatwieniem?źródło: shutterstock.com

reklama


Facebook ciężko pracuje nad tym, aby silnie połączyć ze sobą Messengera i Instagram Direct. I całkiem niedawno przedstawił nam nową funkcję o wdzięcznej nazwie Cross-messaging. Zobaczcie co się pod nią kryje.

Cross-messaging, czyli co?

Facebook poinformował nas niedawno o tym, że postanowił połączyć wiadomości na Instagramie z Messengerem.

Po co to wszystko? Jak twierdzi Facebook, powodem ma być przeniesienie kilku funkcji Messengera do instagramowych wiadomości. Ale to nie jedyne wyjaśnienie. Otóż ma ono również pomóc osobom korzystającym z komunikatorów w odnalezieniu się w aplikacji. Jak twierdzi gigant, aż jedna na trzy osoby ma bowiem z tym problem, bo trudno im zapamiętać jaka aplikacja, gdzie i dlaczego znajdują się poszczególne wątki.

Dodatkowo, Facebook przyznaje, że jego nadrzędnym celem jest takie połączenie  Messengera, Instagram Direct i WhatsAppa, aby użytkownicy nie musieli pobierać każdej z nich i mogli wysyłać do siebie wiadomości. A to, zdaniem specjalistów, mogłoby uczynić Facebooka globalną siecią do przesyłania wiadomości.

W jaki sposób ta funkcja stanie się dla nas ułatwieniem?

Elementy te, w większości nie są nowe, natomiast wciąż nie ma ich albo na Messengerze, albo Instagramie.

  • Animowane naklejki

źródło: about.fb.com

Jak twierdzi Facebook, funkcja ta ma pomóc w angażowaniu użytkowników w rozmowę. Tym bardziej, że są one dość popularną opcją. Coraz częściej również rozmowy pomiędzy użytkownikami odbywają się za ich pomocą, a więc z perspektywy giganta oraz osób lubiących komunikację obrazkową – ułatwienie.

  • Wspólne oglądanie i tryb znikania

Użytkownicy Instagrama będą teraz mogli wspólnie organizować, a następnie przeżywać emocje online. Wszystko za sprawą programu Watch Together, który wcześniej był znany z Messengera. Facebook postanowił jednak do niej dołożyć te treści, które w znanych nam warunkach umieszczane było na IGTV i Reels. Pojawi się również nowy tryb znikania. Oznacza to, że użytkownicy będą mogli wysyłać wiadomości, które znikną chwilę po tym, jak zobaczy je odbiorca.

źródło: socialmediatoday.com

Gdzie tu wspominane ułatwienie ze strony giganta? Ostatnio o wydarzeniach online jest dość głośno, ponieważ zmiany regulaminu Facebooka, w wielu aspektach nie są zadowalające dla użytkowników. Natomiast na pewno, zwłaszcza w czasie pandemii, wspólne oglądanie transmisji stało się nie tylko modne, ale i potrzebne. Ludzie, chociaż na odległość, wspólnie żartowali, śmiali się i komentowali oglądane wideo. To na pewno poprawiało nasze samopoczucie i chociaż trochę łagodziło poczucie samotności.

Natomiast kwestia znikania wiadomości, to nic innego jak zachowanie prywatności. I chociaż o bezpieczeństwie, a raczej jego braku na serwisie giganta można by pisać długie elaboraty, opcja ta na pewno ochroni nas, chociażby przed wścibskimi oczami innych osób. Tym samym, to również udogodnienie, ponieważ wiele wiadomości nie zostanie już ponownie wyświetlona, jeżeli się na to nie zdecydujemy.

  • Kolory czatu i niestandardowe reakcje

Tu, pojawią się nowe opcje gradientów oraz zupełnie nowe reakcje na wiadomości.

źródło: socialmediatoday.com

A na to na pewno czekało wielu użytkowników. Co prawda wciąż brakuje tak wyczekiwanej przez wszystkich emotki z przewracającymi oczami, ale jak głosi powiedzenie: Jak się nie ma co się lubi, to trzeba lubić co się ma. A konkretnie, co się będzie miało. Co nie zmienia faktu, że na pewno przyjemniej patrzy się nam na kolorowe rozmowy, a wybór nowych reakcji będzie bardziej adekwatny do tego, co naprawdę czujemy względem posta.

  • Widomości kontrolowane

źródło: about.fb.com

Dzięki tej funkcji, użytkownicy będą mogli decydować kto może wysyłać wiadomości bezpośrednio z poziomu każdej aplikacji i decydować, w której z nich są one przechowywane. Dodatkowo, dostaną oni również możliwość blokowania rozmów, osób itd. Ułatwieniem w tym przypadku, ma być możliwość zachowania przebiegu rozmowy w jednym, wybranym przez użytkownika miejscu, czyli albo w Messengerze, albo w Instagram Direct.

Specjaliści do spraw mediów społecznościowych jednak nie są do końca pewni, czy integracja ta jest rzeczywiście ułatwieniem dla użytkowników, czy zaznaczeniem przez Facebooka swojego “terytorium”. Tak czy inaczej, rzeczywiście ta zmiana może przynieść bardzo dużo nowych, ciekawych opcji, na co na pewno czekają użytkownicy.

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail