X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Facebook definitywnie kasuje stronę Janusza Korwin-Mikkego

Z Facebooka zniknęła strona Janusza Korwin-Mikkego. Administracja serwisu zdecydowała o jej usunięcia. Polityk nie zgadza się z tą decyzją.

Facebook definitywnie kasuje stronę Janusza Korwin-MikkegoJanusz Korwin-Mikke, źródło: shutterstock.com

reklama


Facebook wielokrotnie blokował lub usuwał różne strony i profile, które w jakiś sposób naruszały zasady społeczności. Kilkanaście godzin temu Janusz Korwin-Mikke, który był dotychczas niezwykle popularnym politykiem w serwisie społecznościowym, poinformował za pomocą Twittera, że jego strona została usunięta. Jak wskazał,  stronę usunęli “z kompletnie niezrozumiałych powodów Faszyści&Bolszewicy”.

Popularność polityka na Facebooku

Według informacji udostępnionych przez Polsat News, stronę polityka obserwowało blisko 780 tysięcy osób. Popularność profilu była większa aniżeli strony prezydenta Andrzeja Dudy, którego to obserwuje 755 tysięcy użytkowników, Szymona Hołowni, który gromadzi 700 tysięcy obserwujących czy Partii Wolność (ponad 265 tysięcy obserwujących).

Korwin-Mikke w informującym o tej sytuacji tweecie nie podał szczegółów zamknięcia jego profilu. Nie co więcej na ten temat napisał na swoim profilu wiceprezes partii KORWiN, Konrad Berkowicz. Wyjaśnił, że administracja Facebooka usunęła stronę na stałe. Politycy apelują zaś o jej przywrócenie – w tym celu utworzono nawet wydarzenie “Przywróćcie stronę Korwin-Mikkego na Facebooku”, do którym zainteresowanie wyraziło już ponad 6 tysięcy osób.

Z wpisów wynika, że nie jest to czasowa blokada, którą może nakładać Facebooku ze względu na różne nieprawidłowości – np. nieprzestrzeganie regulaminu, do czego zobowiązany jest każdy korzystający z serwisu lub liczne zgłoszenia treści przez innych użytkowników. Decyzja ta wygląda na nieodwołalną.

Czy uda się odzyskać profil?

Korwin Mikke i Berkowicz domagają się przywrócenia strony polityka, którą obserwowało kilkaset tysięcy osób. W komentarzach pod postami toczą się dyskusje użytkowników na temat słuszności blokady strony. Wiceprezes partii KORWiN przyznaje, że Facebook ma prawo do cenzury, jednak oni również mają prawo nie zgadzać się z taką decyzją, mieć na ten temat własne zdanie i domagać się wolności słowa. Przypomnijmy jednak, że Facebook jest firmą prywatną i może podejmować różne działania wedle własnych zasad oraz  regulaminów.

Reklama

Newsletter

Bądź na bieżąco!
Zapisz się na bezpłatny newsletter.

free newsletter templates powered by FreshMail