reklama
Ograniczenia dla graczy poniżej 16 roku życia wprowadzone przez Chiny w zeszłym roku, to jak się okazuje początek. Teraz bowiem kraj ten chce rozszerzyć ich zakres. Tym razem ograniczenia dotyczą streamingu oraz mediów społecznościowych. Dodatkowo, pod uwagę zostały także wzięte firmy współpracujące z influencerami. A wszystko to w ramach chińskiego planu „czyszczenia cyberprzestrzeni”.
Rozszerzenie zakazów dla graczy
Pod koniec zeszłego roku pisaliśmy o tym, że Komunistyczna Partia Chin wprowadziła zakaz streamingu online. Dotyczył on wszystkich tych, którzy nie ukończyli 16 roku życia. Nieco wcześniej zaś, ograniczony został także dostęp do gier sieciowych dla dzieci, do trzech godzin tygodniowo. Warto zaznaczyć, ze godziny te zostały ustalone z góry i dotyczą one wyłącznie weekendów. Gdy i to wydaje się być już dość sporym ograniczeniem, Chiny wprowadzają kolejne. Tym razem Chińska Administracja Cyberprzestrzeni (CAC) postanowiła żądać od dostawców usług wprowadzenia „trybu młodzieżowego”. Co to oznacza? Jeszcze bardziej ograniczone zostaną godziny, które młodzi użytkownicy będą mogli spędzać online. Ponadto, zostały również określone limity finansowe, dotyczące wydatków online, jak również częstotliwości dokonywania zakupów. Zasad tych mają przestrzegać także deweloperzy sprzętu.
A co w zamian oferuje rząd? Oczywiście pomoc młodym ofiarom nadużyć w sieci. Każdego roku także ma pojawiać się publiczny raport na temat odpowiedzialności społecznej państwa w tym temacie.
Influencerzy pod lupą
Uwagę chińskiego rządu skupiają także influencerzy. Chiny będą od teraz bardziej kontrolować działania twórców w sieci, w ramach 10 punktowego planu „czyszczenia cyberprzestrzeni”. Sprawdzone zostaną agencje influencerskie, jak również firmy współpracujące z twórcami internetowymi. Powodem ma być ich tendencja do uchylania się od płacenia podatków. Dodatkowo, jak twierdzi CAC, przeprowadzona została kontrola algorytmów ponad 300 firm internetowych, platform e-commerce i wideo. Kontrola ta miała stać się podłożem do dalszych środków regulacyjnych w tym temacie. I tak też się stało. Wielu popularnych inluencerów już zostało ukaranych olbrzymimi kwotami grzywny za uchybienia finansowe lub tworzenie treści wirusowych.
Jak twierdzi Komunistyczna Partia Chin, wszystkie zmiany wprowadzone w prawie, zostały pomyślane z myślą o młodszych odbiorcach i ich zdrowiu psychicznym. Tym bardziej, że tak jak wspominaliśmy w poprzednim artykule, dzięki tym zmianom rząd przewiduje zwiększenie wskaźnika ukończenia dziewięcioletniego programu obowiązkowej edukacji do ponad 96 procent. Co do influencerów, powodem ma być zwiększenie wykrywalności oszustw finansowych i sprawdzanie wiarygodności przekazywanych przez nich treści. Tak czy inaczej, zwłaszcza przed 16 rokiem życia, w chińskim internecie można zdziałać coraz mniej.