X

Zapisz się na darmowy newsletter SOCIALPRESS

Dlaczego warto się zapisać
Nasz newsletter subskrybuje już 15 000 osób!

Korzystasz z Twittera przy promocji marki? Publikuj w weekendy!

Korzystasz z Twittera przy promocji marki? Publikuj w weekendy!

reklama


Firma Buddy Media, która niedawno opublikowała raport dotyczący zaangażowania na Facebooku, tym razem pod lupę wzięła Twittera. Mikroblog, choć nie tak popularny jak platforma Zuckerberga, niewątpliwie jest przydatny dla marketerów, chociażby dlatego, że gromadzi często tych, którzy na Facebooku spędzają znacznie mniej czasu niż nałogowi facebookowicze. Pod uwagę brano odpowiedzi na tweety, jak również tzw. retweety, czyli udostępnienia wpisów marek przez ich obserwujcych.

Weekendy na Twitterze: największe zaangażowanie, najmniej tweetów

Analizy przeprowadzone na przełomie 2011 i 2012 roku pokazują, że najwyższe współczynniki zaangażowania na profilach marek odnotowano w weekendy (23% wyższe niż w dni robocze). Dane te odbiegają od tych zawartych we wspomnianym wyżej raporcie dotyczącym Facebooka, z których wynikało, że markowe fanpejdże najbardziej angażują w czwartki i piątki.

Problem w tym, że marki nie wykorzystują potencjału jaki drzemie w weekendowym tweetowaniu. W soboty i niedziele publikowanych jest najmniej wpisów (19% wszystkich jakie są udostępniane w ciągu tygodnia).

fot. Buddy Media

Różnica między poziomem zaangażowania w weekendy i dni robocze jest jeszcze większa w przypadku poszczególnych branż. Branża modowa generuje w weekend zaangażowanie wyższe aż o 30%, a dziennikarska o 29%.

Autorzy raportu przyjrzeli się również zaangażowaniu użytkowników Twittera pod kątem pór dnia, kiedy jest ono największe. Nie można tu mówić o zaskoczeniu – w przedziale godzinowym 8-19 tweety marek generowały znacznie wyższe zaangażowanie (o 30%) niż w przypadku pozostałej części dnia i nocy. Co ciekawe, kiedy zestawić to z danymi dotyczącymi Facebooka okaże się, że obydwa serwisy z punktu widzenia marketerów… znakomicie się uzupełniają. Posty publikowane na Facebooku cieszą się bowiem znacznie większym zainteresowaniem użytkowników właśnie wieczorami. Skąd ta różnica? Zdaniem ekspertów z Buddy Media może to być wynikiem tego, że posty na Facebooku dłużej „utrzymują” się w kanale aktualności, podczas gdy tweety znacznie szybciej giną w tłumie innych.

fot. Buddy Media

Publikuj rzadko, pisz krótko i zwięźle

Dobrą wskazówką dla marketerów mogą być również dane dotyczące częstotliwości publikowania. Tutaj też brak zaskoczeń – wraz ze wzrostem liczby wpisów spada zaangażowanie.

fot. Buddy Media

Nie pominięto analiz długości tweetów. W przypadku Facebooka dane jasno pokazały, że nie warto zbytnio się rozpisywać i tak samo jest z Twitterem. Teoretycznie 140 znaków (limit na Twitterze) to niewiele, ale w praktyce okazuje się, że największe zaangażowanie generują wpisy zawierające się w 100 znakach.

Warto też zwrócić uwagę na to, że chcąc pobudzić użytkowników do określonej aktywności warto przekazywać jasny komunikat. Jeśli chodzi nam o retweeta, post powinien zawierać właśnie takie „polecenie”. Skąd ten wniosek? Prawdopodobieństwo, że użytkownik zrobi to o co go prosimy wzrasta wówczas 23-krotnie!

Pełen raport do ściągnięcia tutaj.

Reklama

[FM_form id="1"]