Kilkaset milionów to oczywiście tylko liczba teoretyczna – cały Facebook ma przecież około 750 milionów użytkowników na całym świecie. Nie zmienia to jednak faktu, że mecz eliminacyjny Pucharu Anglii może przyciągnąć nadspodziewaną ilość widzów, a wszystko za sprawą Facebooka.

Jak podaje Reuters, przed rozpoczęciem sezonu Pucharu Anglii angielska federacja piłkarska FA podpisała umowę z firmą Budweiser znaną z sympatii do promocji własnych produktów przy okazji wydarzeń sportowych. Tym razem Budweiser planuje zająć się intensywną promocją Pucharu, który ma 140-letnią tradycję i jest zarazem najstarszym turniejem piłkarskimi na świecie. Co ciekawe, strony umówiły się, że mecz inauguracyjny zawodów będzie transmitowany na żywo za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego – Facebooka.

To wielki przełom w historii mediów społecznościowych, a na pewno wielkie novum i dla fanów piłki nożnej i dla wielbicieli portali społecznościowych. Transmisja imprezy sportowej na żywo nie pojawiła się jak do tej pory na żadnym portalu społecznościowym.  Co więcej, Mike Harrison, dyrektor klubu Ascot United oznajmił, że jest to też “największe wydarzenie w historii klubu”. Tym bardziej, że stadion drużyny Ascot, która będzie gospodarzem meczu, jest w stanie pomieścić zaledwie 1500 osób. Tymczasem liczba widzów przed ekranami komputerów może być rekordowa.

Pomysł FA i firmy Budweiser ma być receptą na znaczący spadek zainteresowania Pucharem Anglii na przestrzeni ostatnich lat. Jednak bardziej niż sportowe, będzie to wydarzenie medialne. Pierwsza taka transmisja na portalu społecznościowym przyciągnie nie tylko fanów piłki nożnej i mało popularnych klubów, ale przede wszystkim osób chcących być świadkami epokowego niemalże wydarzenia. Facebook nie wyklucza też kontynuowania transmisji fazy eliminacyjnej Pucharu, jednak tym co zapadnie wszystkim w pamięć będzie przede wszystkim mecz inauguracyjny.

Pierwsze spotkanie fazy eliminacyjnej Pucharu Anglii między Ascot United a Wembley FC już w piątek 19 sierpnia. Po informacje na temat zapowiadanej transmisji na pewno warto zaglądać na oficjalny profil organizacji FA na Facebooku.