Facebook udostępni nam w najbliższym czasie kolejną „porcję” nowych rozwiązań. Dzięki tym, które właśnie ogłoszono na oficjalnym blogu serwisu, zaskakująco upodobni się on do… Google+. Pierwsza czerpie nieco z wprowadzonych na Google+ “Kręgów”, natomiast druga to podpatrzona u rywala, ale też na Twitterze, opcja „obserwowania” profilów innych użytkowników, będąca społecznościową subskrypcją. Przyjrzyjmy się bliżej temu, co przygotował swoim użytkownikom Facebook.

Listy znajomych

W poście opublikowanym na blogu, Facebook ogłosił, że wprowadzenie ułatwień w funkcji tworzenia list znajomych to odpowiedź na pojawiające się opinie o czasochłonności dotychczasowego systemu. Teraz grupowanie naszych znajomych ma być o wiele prostsze, bowiem serwis uruchamia następujące udogodnienia:

• Inteligentne listy – bazując na informacjach profilowych, które są wspólne dla nas i naszych znajomych, zostaną oni pogrupowani w odpowiedni sposób, np. według miasta zamieszkania, uczęszczanej szkoły, miejsca pracy itd.
• Przyjaciele i znajomi – zdjęcia i posty naszych najbliższych przyjaciół z całego facebookowego grona znajomych, mają być widoczne w jednym miejscu, dzięki czemu najwięcej informacji otrzymywać będziemy właśnie o nich
• Ulepszone sugestie – dzięki systemowi sugestii, bardzo szybko będziemy mogli dodać każdego znajomego do odpowiedniej grupy.

Oczywiście z funkcji list nie trzeba będzie korzystać, ma to być wyłącznie udogodnienie dla tych, którym tego na Facebooku brakowało.

Inteligentne listy

Póki co kryteria przyjęte dla „inteligentnych” list są cztery: praca, szkoła, rodzina i miasto. Wszystko oczywiście w zależności od tego czy w ogóle umieściliśmy powyższe informacje na swoich profilach. Jeśli tak, Facebook automatycznie stworzy odpowiednie grupy skupiające część naszych znajomych, np. „Uniwersytet Jagielloński”, „III Liceum Ogólnokształcące w…” czy też „Kraków”. Ciężko powiedzieć czy z czasem pojawią się nowe kryteria, skoro twórcom chodziło o to, by system był prosty i dobrze oddawał to, w jakich grupach społecznych najczęściej funkcjonujemy.

Powyższe listy będzie też można samemu modyfikować.

Przyjaciele i znajomi

Oczywiste, że wśród naszych facebookowych znajomych są osoby, z którymi utrzymujemy silniejsze relacje niż z innymi. Dzieląc więc ich umownie na dwie listy: przyjaciół (Close Friends) oraz znajomych (Acquaintances) na naszej Tablicy pojawią się wszelkie informacje o aktywności tych pierwszych (nowe posty, zmiana informacji profilowych) i wybrane dotyczące tych drugich. Będzie też możliwość wyświetlenia na Tablicy wyłącznie informacji dotyczących członków listy przyjaciół, poprzez kliknięcie w znajdującą się po lewej stronie zakładkę.

fot.: blog.facebook.com

Dla tych znajomych, którzy znaleźli się w tym gronie np. z naszej uprzejmości (nie mieliśmy serca odrzucić zaproszenia), ale z którymi jednocześnie nie chcielibyśmy dzielić się zbyt wieloma informacjami (tudzież w zasadzie żadnymi – np. z szefem) stworzona zostanie lista „zastrzeżonych” (Restricted list). Ci, których tam umieścimy wprawdzie pozostaną w gronie znajomych, jednak ich dostęp do informacji na nasz temat będzie bardzo ograniczony. Prawda, że praktyczne?

Te grupy, w przeciwieństwie do opisywanych wcześniej „inteligentnych”, nie będą tworzone automatycznie. Kolejną wiadomością jest to, że nie zostaną usunięte listy dotychczas utworzone, a w dalszym ciągu będzie można oczywiście samemu grupować znajomych wedle własnego uznania. Członek grupy nie pozna jej nazwy, natomiast każdy będzie mógł zobaczyć kto oprócz niego do niej należy.

Ulepszone sugestie

Facebook w przypadku używanych przez nas list (obojętne czy będą to te, które serwis sam sugeruje czy też tworzone w 100% przez nas wg innych kryteriów), będzie automatycznie sugerował, kogo moglibyśmy, na podstawie informacji profilowych i charakterystyki którejś z naszych list, dołączyć do danej listy. Stanie się tak każdorazowo, kiedy „pozyskamy” nowego znajomego.

fot.: blog.facebook.com

Każda z list będzie miała de facto „swoją” Tablicę. Wystarczy kliknąć w odpowiednią listę, a ukażą się nam wyłącznie posty, informacje o zamieszczonych zdjęciach czy zmianach w profilu u członków określonej grupy. Z kolei gdy będziemy chcieli skierować danego posta do członków określonej listy, wystarczy, że w polu statusu, w prawym dolnym rogu okienka, zaznaczymy którąś z nich.

fot.: blog.facebook.com

Nawet widoczność naszych informacji profilowych będziemy mogli ograniczyć do ściśle określonych grup.

Nowy system list ma zacząć działać jeszcze w tym tygodniu, a w ciągu kilku najbliższych powinny być dostępne również w wersji mobilnej serwisu.

Tak jak napisaliśmy na wstępie, ciężko oprzeć się wrażeniu, że to facebookowa odpowiedź na “Kręgi” (ang. Circles) w Google+ . W końcu w momencie uruchomienia produktu firmy z Mountain View, to właśnie “Kręgi” wskazywano jako tę funkcję, która jako jedna z niewielu wyraźnie odróżnia “Plusa” od Facebooka. Najwidoczniej twórcy „fejsa” doszli do wniosku, że pomysł jest dobry i też postanowili umożliwić użytkownikom dzielenie znajomych na określone, mniejsze grupy. Ciężko chyba mówić o przypadku biorąc pod uwagę moment wprowadzenia tej zmiany.

Przycisk SUBSKRYBUJ

Ta zmiana, jak czytamy na blogu, ma sprawić, że łatwiej będzie zadbać o to, co ukazuje się na naszych Tablicach. Chodzi tutaj nie tylko o wybór treści wychodzących od naszych znajomych, które chcemy oglądać, ale również takie, które zamieszczane są przez użytkowników spoza tego grona, o których wiemy że będą w stanie nas zainteresować. Co dokładnie będzie można zrobić dzięki nowemu przyciskowi Subskrybuj, który będzie widoczny na profilach użytkowników Facebooka? Oto jego funkcje:

fot.: Facebook.com

Widoczność na Tablicy zmian statusu naszych znajomych

Dzięki przyciskowi “Subskrybuj” na profilach naszych znajomych, będziemy mogli określić ile treści, które udostępniają na swoich profilach będzie ukazywać się na Tablicy, wybierając jedną z 3-ech opcji:

• Wszystkie zmiany statusu
• Większość zmian statusu
• Tylko ważne

Będziemy mogli również dookreślić, które konkretnie informacje mają się ukazywać w razie wyboru którejś z dwóch ostatnich opcji. Całość działa na zasadzie filtru.

Otrzymuj informacje dotyczące ciekawych osób

Ta funkcja w największym stopniu czerpie z Google+ i Twittera. W pierwszym z tych serwisów, po dodaniu określonej osobę do Kręgów, na naszym Streamie będą ukazywały się jej posty, nawet pomimo tego, że sami nie znajdujemy się w kręgach tej osoby (oczywiście o ile nie zablokuje ich widoczności dla osób spoza jej kręgów). Podobnie na Twitterze – klikając w przycisk „follow” przy czyimś profilu, tweety tego użytkownika ukazywać się będą na naszym timeline.

Chodzi więc o formę jednostronnej komunikacji odbywającej się na zasadzie nadawca->odbiorca, czyli taką, która do tej pory na Facebooku była niedostępna, bowiem chcąc zapoznać się z treściami publikowanymi przez osobę nie będącą naszym znajomym, trzeba było wejść na jej profil i przeglądnąć Tablicę (o ile nie ograniczyła ona widoczności konta dla nieznajomych).

fot.: Facebook.com

Ta funkcja jest oczywiście skierowana przede wszystkim do tych, którzy chcieliby być na bieżąco ze społecznościowymi poczynaniami polityków, dziennikarzy czy innych znanych osobistości, których na Facebooku jest przecież multum.

fot.: Facebook.com

Miej własnych subskrybentów

To odwrócenie poprzedniej funkcji. Jeśli chcemy by to nas obserwowały osoby spoza grona znajomych, musimy udać się tutaj i zezwolić na subskrypcję. Wówczas, jak to już zostało powiedziane w poprzednim akapicie, posty które oznaczymy jako „publiczne” trafią do naszych subskrybentów. Następnie będziemy również mogli zadecydować kto może dodawać komentarze. Chcąc z kolei dowiedzieć się kim są nasi subskrybenci, udamy się na swój profil, gdzie pojawi się specjalna zakładka.

Podobnie jak w przypadku List Znajomych, nowe rozwiązanie ma zacząć działać w najbliższych dniach.