reklama
Waluta Libra stała się kością niezgody w świecie ekonomii. Facebook natomiast nie ustępuje i wszystko wskazuje na to, że jeszcze bardziej pragnie namieszać. Tym razem, postanowił zmienić nazwę portfela do kryptowaluty.
Już nie Calibra
Libra, czyli kryptowaluta od Facebooka przechowywana jest w specjalnym porfelu. Jego nazwą do tej pory była Calibra. W tym tygodniu jednak, gigant postanowił ją zmienić na inną – Novi. Jak czytamy na blogu Facebooka, według twórców jest ona bardziej adekwatna. Pochodzi ona od łacińskich słów „novus” (new) i „via” (way). W tłumaczeniu oznacza to zatem nową drogę. Jest ona więc dobrym tłumaczeniem tego, czym jest Libra, czyli nową drogą do płatności. Zmianie uległa jednak nie tylko nazwa, ale również logo. Od teraz nawiązuje ono do symbolu Libry, co według giganta tworzy wizualną całość.
Facebook zapewnia również, że wraz z tymi zmianami, nie zmienią się zobowiązania wobec ludzi, a pieniądze będzie można wysyłać wszystkim. Novi ma tu być jedynie formą ulepszenia i usprawnienia płatności kryptowalutą na całym świecie. Portfel ma być dostępny wtedy, gdy będzie dostępna również Libra.
Kontrowersje wokół tematu
Wielu specjalistów uważa, że Facebook powinien zrezygnować z tego projektu. Budzi ona bowiem obawy odnośnie, m.in. płynności i przepływu na rynku walut tradycyjnych. Dodatkowo, coraz więcej partnerów giganta zastanawia się nad dalszym partnerstwem, a rządy kolejnych krajów chcą uzyskać nad Facebookiem jeszcze większą kontrolę. Do tego wszystkiego dochodzą również kwestie etyczne, jak również bezpieczeństwa użytkowników, a zmiana nazwy w połowie realizacji projektu także nie wygląda profesjonalnie. Wygląda zatem na to, że nowa nazwa jest w tym przypadku równoznaczna z nowymi komplikacjami.