Instagram pozwoli Ci wirtualnie przymierzyć produkt, który chcesz kupić
Wygląda na to, że Instagram stawia coraz mocniej na e-commerce. Twórcy aplikacji wprowadzają nowe opcje AR umożliwiające wirtualne przymierzanie produktów.
Wygląda na to, że Instagram stawia coraz mocniej na e-commerce. Twórcy aplikacji wprowadzają nowe opcje AR umożliwiające wirtualne przymierzanie produktów.
Czym charakteryzują się zakupy produktów wolnozbywalnych? Jaką rolę odgrywa obsługa klienta? W jaki sposób konsument podejmuje decyzje? Prezentujemy materiał na temat budowania lojalności klientów produktów wolnozbywalnych.
Instagram umożliwiał dotąd oznaczanie produktów na zdjęciach i zamieszczenie informacji na ich temat jedynie w Stanach Zjednoczonych. Od teraz funkcja ta będzie dostępna w kolejnych 8 krajach.
Facebook wprowadza nowy format reklamowy. Kolekcje pozwolą na zaprezentowanie produktu za pomocą wideo oraz zdjęć, a kliknięcie w dany przedmiot przekeruje nas bezpośrednio do strony umożliwiającej jego zakup.
Niestandardowe formy promocji są zawsze w cenie. Tym razem na niecodzienny pomysł wpadł rosyjski oddział IKEA. We współpracy z jedną z tamtejszych agencji reklamowych stworzono na Instagramie profil w formie katalogu prezentującego najnowszą kolekcję mebli.
Czterech na dziesięciu użytkowników social media deklaruje, że kupili produkt pod wpływem korzystania z social media. Najbardziej spontaniczni są użytkownicy Pinterest, którzy potrafią podjąć decyzję o kupnie pod wpływem impulsu, nie wykazując wcześniej takiego zamiaru.
Już ponad dwie trzecie polskich internautów dokonuje zakupów w Sieci. Najczęściej są to mieszkańcy Mazowsza, a także tych regionów, gdzie znajdują się największe miasta. Co lubią kupować? W minionym roku wielkim zainteresowaniem cieszył się najnowszy Samsung Galaxy SIII, a także kilka innych modeli smartfonów. Biorąc jednak pod uwagę poszczególne branże, okazuje się, że najczęściej szukano produktów do domu i ogrodu.
Dzielenie się opiniami dotyczącymi produktów w mediach społecznościowych nie jest jeszcze regułą wśród internautów. Ci, którzy jednak się na to decydują najczęściej robią to na Facebooku. Kieruje nimi głównie chęć wyrażenia swojego gustu, a także rozpowszechnienia wśród znajomych informacji o danym produkcie.
Po miesiącach plotek i domysłów Facebook oficjalnie ogłosił uruchomienie testów przycisku „Chcę to”. Stanowi on jeden z elementów nowej funkcji, którą nazwano „kolekcjami”. Serwis tym samym robi kolejny krok w kierunku e-commerce.
Ostatnio zastanawialiśmy się nad przyszłością Google+, który stracił sporo z początkowego rozpędu. Ewentualne niepowodzenie serwisu nie byłoby dla firmy niczym nowym. Jak wyliczyli dziennikarze serwisu The Next Web, w ostatnich 12 latach 36% największych projektów Google poniosło klęskę na rynku. Sęk w tym, że Plusa zaliczyli już do tych, które osiągnęły sukces. Na wyrost?