O czym mówić, czego unikać: FMCG

reklama

Marki należące do branży FMCG cieszą się największym zainteresowaniem fanów na Facebooku. Najpopularniejsze z nich zgromadziły kilkadziesiąt milionów fanów: Coca-Cola (35 mln), Oreo (23 mln), Red Bull (23 mln). Spośród polskich fan page’y największą popularnością cieszy się Mały Głód, M&M’s Polska i Wedel.

FMCG to pojemna branża, w której znajdują się różnorodne produkty, dlatego trudno określić jednoznaczne wskazówki dotyczące publikacji postów. Jak widać z przytoczonych powyżej danych na Facebooku najlepiej radzą sobie artykuły spożywcze. Bardzo dobrym elementem, na którym można oprzeć komunikację w social mediach jest brand hero. Marki propagujące określony styl życia lub mające jasno określoną filozofię unikają mówienia o produkcie wprost. Mały Głód nie mówi o serku Danio, a posty umieszczane przez Red Bulla skupiają się wokół sportów ekstremalnych, a nie napoju energetycznego.

Sylwia Dyrek, Social Media Manager – OX Media

fot.: OX Media

Tworząc komunikaty na Fan Page’a należy brać pod uwagę historię marki oraz jej słabe i mocne strony. Musimy uważać na pytania otwarte, które mogą zrodzić nieprzychylne komentarze. Trudno wskazać uniwersalne prawidłowości, ponieważ każda marka, niezależnie od branży, ma tematy, które można określić jako ,,potencjalnie niebezpieczne”. Musimy brać pod uwagę cele marki oraz to, do jakiej grupy docelowej chcemy dotrzeć. Przykładowo, branża FMCG powinna skupić się na wpisach lekkich i krótkich. Jeśli chcemy przekazać dużą liczbę informacji pamiętajmy, aby były one przedstawione w bardzo przystępny sposób, a już pierwsze zdanie naszego wpisu nie zniechęcało do dalszego czytania.

Alicja Waśniewska, Senior Account Manager – The Next Step

fot.: The Next Step

Wszystko zależy od rodzaju produktu, jaki promujemy. Inaczej pisze się o gumie do żucia, inaczej o środkach czystości . Ważne, aby osadzać produkt w ramach otaczającej nas rzeczywistości i w odpowiednim kontekście codziennego użytku. Nie należy podejmować prób porównywania produktu z konkurencyjnymi, ani publikować wpisów wskazujących na potencjalne wady produktu.

Anna Robotycka, Chief Communication Officer – faceADDICTED

fot.: faceADDICTED

Dobrym pomysłem jest pisanie o praktycznych możliwościach wykorzystania produktów, np: poradach, przepisach oraz przygodach brand hero. Należy unikać merytorycznego porównywania z konkurencją.

Jędrzej Deryło, Chief Executive – Link me up

fot.: Link me up

Marki z branży FMCG należą do najpopularniejszych na Facebooku, co wynika z jednoznacznie pozytywnych emocji w stosunku do tychże marek. Zaangażowani emocjonalnie konsumenci, okazują się zaangażowanymi fanami, co markom FMCG pozwala skupić się na postach generujących interakcję, wciągających fanów w dyskusję, wymianę komentarzy. W przypadku firm z branży FMCG najłatwiej jest więc wykorzystać główną zaletę Facebooka – możliwość komunikacji dwustronnej. Innym pomysłem, na którym warto opierać komunikację, jest umożliwienie fanom wpływu na kształt nowych produktów marki.

Zdaniem ekspertów, z którymi rozmawialiśmy, branża FMCG jest dosyć wdzięcznym tematem jeśli chodzi o social media. Stwarza wiele możliwości interakcji, szczególnie jeśli marka jest osadzona w szerszym kontekście, budzi przyjemne skojarzenia i odwołuje się do emocji. Jutro przyjrzymy się branży bankowej, która uznawana jest za jedną z “najtrudniejszych”.