reklama
Nie „Wehikuł” a „Oś czasu” – tak brzmi oficjalna nazwa nowych profili Facebooka znanych jako „Timeline”. Długo czekaliśmy na ich oficjalne uruchomienie dla wszystkich. Kilka dni temu ruszyły na dalekich Antypodach, w Nowej Zelandii. Biorąc pod uwagę jak długi czas upłynął od oficjalnej zapowiedzi do udostępnienia ich Nowozelandczykom, można było się spodziewać, że cierpliwość użytkowników z pozostałych części świata zostanie wystawiona na próbę… A jednak nie! Dziś debiutują na całym świecie. Przedstawialiśmy Wam je już wcześniej, teraz więc krótkie przypomnienie. Nowe profile składają się z 3-ech podstawowych działów:
Zdjęcie w tle
Nie jest to zdjęcie profilowe, ale można bez przesady stwierdzić, że po wejściu na czyjś profil to ono właśnie zwróci naszą uwagę. Rozciągając się na prawie całą szerokość strony, jak przekonuje Facebook, ma „najlepiej odzwierciedlać osobowość”.
Zdarzenia
Ten dział to nic innego jak cała nasza aktywność na Facebooku – posty, zdjęcia, wydarzenia, kliknięcia w „Lubię to”, subskrypcje. Wszystkie ułożone w kolejności chronologicznej, aż do najbardziej zamierzchłych czasów. Dodatkowo, można oznaczyć gwiazdką te momenty, które chcielibyśmy wyróżnić, np. zmianę statusu związku, szczególnie pamiętne zdjęcie. Co więcej, gdyby ktoś wstydził się postów sprzed kilku lat, można je usunąć.
Aplikacje
Korzystając z takich serwisów jak Spotify (muzyka), Netflix (filmy), Kobo (książki) czy też Nike + GPS (licznik przebiegniętych kilometrów wraz z dokładnymi trasami) możemy je zintegrować z Facebookiem, dzięki czemu znajomi odwiedzający nasz profil (lub nawet wszyscy facebookowicze, w zależności od naszych ustawień prywatności) będą widzieć jakiej słuchamy muzyki, które nowości filmowe obejrzeliśmy w ostatnim czasie.
Póki co korzystanie z „Osi czasu” jest w fazie testowej. Oznacza to, że każdy użytkownik będzie mógł dostosować ją według własnych potrzeb, określając co ma być widoczne dla znajomych, a co dla pozostałych, a przy tym przez 7 dni tylko on będzie mógł widzieć swoją „Oś”. Co ważne, wszystkie nasze dotychczasowe posty będą widoczne dla tych osób, którym pierwotnie je udostępniliśmy. Będzie można jednak wrócić do każdego pojedynczego i zmienić ustawienia widoczności, z całkowitym ukryciem włącznie, o czym wspomnieliśmy kilka linijek wyżej. Aby korzystać z nowego profilu, należy udać się tutaj.
- ????
- Grzegorz Miłkowski
- 777