Debiut giełdowy Groupona był stosunkowo udany, wartość akcji spółki na koniec pierwszego dnia nieznacznie przewyższała cenę emisyjną. Jak pokazały kolejne miesiące, był to jednak łabędzi śpiew lidera na rynku zakupów grupowych. Wartość rynkowa akcji spółki (2,76 USD na zakończenie piątkowej sesji na NASDAQ) jest w chwili obecnej ponad 7-krotnie niższa niż ich cena emisyjna (20 USD)! To najgorszy wynik od czasu IPO Groupona. Wartość rynkowa spółka wynosi obecnie ok. 2,5 mld USD.

Taka reakcja inwestorów to efekt kolejnego rozczarowującego sprawozdania finansowego spółki, tym razem podsumowującego III kwartał 2012 r. Wprawdzie przychody osiągnęły rekordowy poziom 568,6 mln USD (wzrost o 32% w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku), ale kolejny już raz Groupon zamknął bilans stratą. Tym razem wyniosła ona „tylko” 3 mln USD netto (54 mln w III kwartale 2011). Jakby tego było mało, firma zwolniła 80 pracowników zajmujących się sprzedażą.

Zaprezentowane wyniki są gorsze od spodziewanych. Analitycy szacowali, że przychody sięgną poziomu 591 mln USD, co przełoży się na zysk w wysokości 3 centów na każdą akcję. Indeksy giełdowe zareagowały natychmiast. Jeszcze w czwartek cena akcji spadła do rekordowo niskiego poziomu 3,30 USD, a jak wspomnieliśmy już wyżej, piątek był pod tym względem jeszcze gorszy.

Światełko w tunelu?

Są jednak również dobre wieści. Baza serwisu liczy już ponad 200 milionów subskrybentów. Spośród nich, 39,5 mln jest aktywnych. Co więcej, maleją koszty pozyskiwania kolejnych subskrybentów. W III kwartale 2012 spółka przeznaczyła na marketing o 58% mniej środków niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Być może te wyniki przełożą się na zyski w kolejnych okresach bilansowych.

Bardzo dynamicznie rosły przychody Groupona na rynku północnoamerykańskim. W stosunku rok do roku wzrosły o 81%. Amerykańscy i kanadyjscy użytkownicy Groupona coraz chętniej korzystają też z urządzeń mobilnych przy kupowaniu grouponów. W taki sposób przeprowadzono już jedną trzecią wszystkich transakcji na rynku północnoamerykańskim w III kwartale 2012. To wzrost o 30% w stosunku do III kwartału 2011 r.

Prognozy spółki na IV kwartał 2012 zakładają przychody na poziomie 625-675 mln USD. Gdyby sięgnęły tej drugiej kwoty, byłby to wzrost o 37% w stosunku do IV kwartału 2011. Zysk netto szacowany jest w przedziale 0-20 mln USD. Czyżby po raz pierwszy spółka miała wyjść na plus?

Małym pocieszeniem dla władz Groupona może być fakt, że nienajlepiej po debiucie giełdowym radzi sobie również Zynga. Cena akcji producenta takich gier społecznościowych jak FarmVille czy CityVille na zakończenie piątkowej sesji wynosiła tylko 2,12 USD (cena emisyjna to 10 USD). Zupełnie inaczej wygląda sytuacja LinkedIn, o czym pisaliśmy ostatnio.