reklama
Jak na maniaka przystało, maniak technologiczny szczyci się swoją przynależnością do grupy tych, którzy wiedzą, znają, mają swoje tajne kody i hasła. Tę przynależność podkreślać należy na każdym kroku, nosić się z nią otwarcie i bez skrępowania. W święta można to ułatwić swojemu maniakowi kupując odpowiednią koszulkę. Nie jakąkolwiek, ale np taką z www.koszulkowo.com. Tam gdzie hasła na koszulkach znane tylko wtajemniczonym (Dziwne, u mnie działa), opisujące oczywiste sprawy językiem znanym tylko wybrańcom ( < / head > <body> ) czy też pozwalających afiszować się ze swoją prawdziwą miłością do gier (play hard) czy internetu ( home is where free wifi is). Koszt koszulki 40-50 zł, wartość mentalna bezcenna.
Maniacy potrzebują także wciąż na nowo karmić swoje manie. W pełni się w nich zatracać i rozbudzać na nowo pragnienia. A przede wszystkim zawsze być na czasie z nowościami. Dlatego maniakowi warto podarować coś co stosunkowo niedawno pojawiło się na półkach. Dla graczy idealnym prezentem może być edycja kolekcjonerska gry World of Warcraft: Warlords of Draenor na PC (cena to około 300 zł) czy chociażby Minecraft na Xbox One (ok. 70 zł). Bądź też nowe zestawy konsol XboxOne czy Xbox 360, w których znajdziemy większą pamięć, bezprzewodowe kontrolery i zestaw trzech gier.
Dla tych, którzy zgłębiają tajemnice branży poprzez książki doskonałym wyborem wydaje się być książka, Tomka Tomczyka – Bloger i Social Media (dostępna już w przedsprzedaży za 55 zł, w cenie także poprzednia książka autora). Premiera książki zbiega się z premierą nowej odsłony bloga Tomczyka, który od nowego roku zmienia nazwę z Kominek na JasonHunt. Temat i książka w branży z etykietą „hot”, więc i prezent trafiony. Dla tych, którzy od blogów bardziej cenią sobie Twittera z pomocą przychodzi Eryk Mistewicz i jego książka Twitter – sukces komunikacji w 140 znakach. Tajemnice narracji da firm, instytucji i liderów opinii. Książka wydana przez Onepress w listopadzie to koszt około 35 zł. Obie książki dostępne są również w formie e-booków, więc podarować je można w jednej torbie z czytnikiem.
Wybór prezentu dla technologicznych gadżeciarzy nie jest trudną sprawą. Powinno być modnie, na czasie i z wywołaniem efektu „wow”. W grę wchodzą wszystkie sprzęty ze słowem smart i bezprzewodowy – telefony, zegarki, głośniki czy słuchawki. Znanych firm i dobrej jakości, co wiąże się również z wysoką ceną. W zależności od modelu trzeba na takie gadżety przeznaczyć od kilkuset złotych do kilku tysięcy złotych. Drugim kluczem wyszukiwania gadżetów, w dość wygórowanych cenach, są sprzęty, o których się mówi. Roboty i drony ucieszą zarówno młodych, jak i starszych przedstawicieli technomaniaków. Gdy przeznaczyć na prezent chcemy nieco mniej pieniędzy wówczas liczy się kreatywny pomysł – biżuteria z wbudowanym pendrivem czy pen drive w kształcie klocka LEGO, zabawne case na smartphone’y czy laptopy, albo bombki w kształcie padów do gry bądź telefonów i komputerów.
Ostatnią radą wartą zapamiętania przy wyborze prezentów dla technomaniaków jest ta, że maniak zawsze chce pozostawać w łączności by dzielić się swoimi przeżyciami. Pamiętajmy więc o kamerkach, które umożliwią uwiecznianie najważniejszych chwil przeżywanych na ziemi, w powietrzu i wodzie. Popularnością powinny też cieszyć się wszelkiego rodzaju powerbanki, aby żaden sprzęt się nie rozładował i był zawsze gotowy do działania, jak również różnorodne akcesoria pomagające zachować dobry stan sprzętów i ich funkcjonowanie. Na przykład czyściki do tabletów, przejściówki, stacje dokujące, organizery do sprzętów bądź uchwyty do kabli.