fot.: facebook.com

Za nami kolejne ważne wydarzenie w historii Facebooka. Po raz pierwszy od chwili wejścia na giełdę firma opublikowała sprawozdanie finansowe, do czego jest zobowiązana jako spółka publiczna. Dane obejmują drugi kwartał 2012 roku.

Spółka zanotowała przychód na poziomie ok. 1,18 mld USD, przy zysku netto w wysokości 295 mld USD. Daje to w przeliczeniu około 12 centów zysku na każdą akcję. Oczywiście zdecydowanie największa część przychodów pochodzi z reklam – 992 mln USD.

Porównując z pierwszym kwartałem 2012 r. przychody wzrosły o 12% (poprzednio 1,05 mld USD), a zysk o 44% (205 mln USD). Korzystnie dla Facebooka wypada również porównanie z analogicznym okresem zeszłego roku, bowiem przychody są wyższe o 32% (II kwartał 2011 – 895 mln USD). Nieco gorzej wypada porównanie wypracowanego zysku, bowiem ten jest wyższy jedynie o 3% (285mln USD).

fot. TechCrunch

Należy odnotować, że powyższe dane nie zostały sporządzone w oparciu o tzw. GAAP (Generally Accepted Accounting Principles), czyli według amerykańskich zasad rachunkowości. W świetle tych sporządzonych zgodnie z GAAP spółka poniosła stratę w wysokości ponad 150 mln USD. Tak duża różnica jest poniekąd efektem uwzględnienia jednorazowych wydatków, które spółka musiała ponieść w związku z debiutem giełdowym.

Razem z wynikami finansowymi spółka opublikowała również dane dotyczące portalu. Liczba aktywnych użytkowników oczywiście nadal rośnie i wynosi obecnie 955 milionów. To wzrost o ponad 50 milionów w stosunku do danych za poprzedni kwartał 2012 r. Nie inaczej jest w przypadku liczby mobilnych facebookowiczów, których jest obecnie 543 miliony (I kwartał 2012 r. – 488 mln).

fot. Facebook

Wprawdzie sprawozdanie opublikowano niedługo przed końcem wczorajszej sesji na NASDAQ, ale na reakcję inwestorów nie trzeba było długo czekać. Najwidoczniej wyniki finansowe spółki nie sprostały oczekiwaniom inwestorów, bowiem cena akcji w obrocie poza godzinami sesji spadła do 24 USD, co jest najgorszym wynikiem Facebooka od czasu debiutu giełdowego (18 maja). To po części również efekt sprawozdania opublikowanego wczoraj przez inną informatyczną spółkę giełdową, Zyngę. Firma tworząca gry społecznościowe jak powszechnie wiadomo opiera swój biznes w dużej mierze na współpracy z Facebookiem, co skutkuje tym, że jest wyjątkowo wrażliwa na wszelkie istotne zmiany wprowadzane na portalu. Właśnie te zmiany, zdaniem szefostwa Zyngi, są w dużej mierze przyczyną tego, że bilans za II kwartał 2012 roku spółka zamknęła stratą w wysokości prawie 23 mln USD. W tym przypadku rozczarowanie inwestorów było jeszcze większe – cena akcji spadła w ciągu dnia o 40%!

Być może wyniki za kolejny kwartał przyniosą zmianę nastrojów wśród inwestorów. Trzeba pamiętać o tym, że od czasu debiutu giełdowego, kiedy wielu z nich wyrażało swoje obawy co do pomysłów (a raczej ich braku) Facebooka na monetyzację rynku mobilnego, Zuckerberg i spółka zaczęli poważnie pracować nad nowymi rozwiązaniami reklamowymi dla mobilnej wersji serwisu. Na początku czerwca wprowadzono zdarzenia sponsorowane, a to dopiero początek bo w najbliższych dniach swoją premierę będąmiały mobilne reklamy targetowane. Być może dzięki temu przyspieszy tempo wzrostu przychodów spółki.