Zwiększać pozytywne doświadczenia klientów w kontakcie z marką można na wiele sposobów. Jeden z nich proponuje Google. Jego usługa Business View, może przynieść zarówno firmie, która się na nią decyduje, jak i klientom wiele dobrego.
Wystarczy przespacerować się po wirtualnym Londynie za pomocą Google Maps, żeby znaleźć wehikuł czasu tytułowego bohatera serialu. Ciekawscy mogą też zajrzeć do środka i zobaczyć, jak podróżuje Władca Czasu.
W ostatnich tygodniach głośno było o negocjacjach między kilkoma gigantami amerykańskiej branży internetowej, a szefostwem start-upa Waze, który jest właścicielem aplikacji nawigacyjnej o tej samej nazwie. Wśród zainteresowanych przejęciem spółki byli tacy giganci jak Google, Apple czy Facebook. Ostatecznie zwycięsko z tej batalii wyszedł wyszukiwarkowy gigant. Jakie korzyści przyniesie mu transakcja?
Uruchomienie Google+ Lokalnie to kolejny już krok ku uczynieniu z „Plusa” centrum googlowskiej rzeczywistości, a może nawet “całego Internetu”. Dzięki nowej usłudze użytkownicy będą mogli otrzymywać garść najnowszych informacji dotyczących interesującego ich miejsca, jak również dzielić się nimi za znajomymi. Tym samym z rynku ma zniknąć Google Places.
Ostatnio zastanawialiśmy się nad przyszłością Google+, który stracił sporo z początkowego rozpędu. Ewentualne niepowodzenie serwisu nie byłoby dla firmy niczym nowym. Jak wyliczyli dziennikarze serwisu The Next Web, w ostatnich 12 latach 36% największych projektów Google poniosło klęskę na rynku. Sęk w tym, że Plusa zaliczyli już do tych, które osiągnęły sukces. Na wyrost?
Od teraz po włączeniu mapy Google mamy możliwość uzyskania informacji o natężeniu ruchu drogowego na planowanej trasie. 13 lipca Google poszerzyło ofertę o dane dotyczące ruchu dla 13 krajów europejskich.
Wejście Google na rynek serwisów społecznościowych wciąż jest tematem numer 1. W ostatnim czasie gigant z Mountain View wprowadził kolejne ciekawe innowacje, m.in. zmianę interfejsu YouTube oraz rezygnację z prywatnych profili użytkowników. Niektórzy chwalą nowe rozwiązania, nie brak też głosów krytyki. Przyjrzyjmy się bliżej, co zaserwował nam ostatnio Google.