reklama
Facebook jest drugą najczęściej odwiedzaną przez Brytyjczyków stroną internetową (po Google) i jednocześnie drugim największym źródłem ruchu do innych stron internetowych, przy czym aż 1 na każde 6 odsłon stron w wykonaniu internautów w Wielkiej Brytanii to odsłona Facebooka. Nic dziwnego, skoro w maju portal przyciągnął w tym kraju rekordową liczbę 26,8 milionów odwiedzających, pokonując 26,2 milionów odwiedzających strony Microsoftu.
W tej sytuacji choć odrobinę konkretniejsze określenie korzyści, które można uzyskać dzięki fan page’om, jest na wagę złota.
Konkrety się pojawiły
Z analizy przeprowadzonej przez Hitwise wynika, że najlepsze firmy mogą się spodziewać na swoich stronach średnio 62 tysięcy wizyt z Facebooka miesięcznie, nawet jeśli nie mają na tym portalu fanów. Jednak jeszcze lepiej kształtuje się sytuacja, gdy marka posiada fan page: każdy nowy fan daje dodatkowe 20 wizyt na stronie firmowej.
Skąd to wyliczenie? Pod uwagę wzięto 100 najlepszych firm z rankingu Hitwise (kategoria „zakupy i ogłoszenia”) i porównano liczbę odwiedzin stron poszczególnych firm z liczbą ich facebookowych fanów. Dodatkowo oceniano również skłonność ludzi do poszukiwania marek już po wizycie na Facebooku. Jak stwierdza Robin Goad z Hitwise UK, najlepiej wykorzystują potencjał portalu firmy odzieżowe: odnotowują o wiele większy odsetek wyszukiwania swoich marek po wizycie na Facebooku, niż w normalnych wyszukiwaniach przez Google, Yahoo czy Bing.
Powyższa tabela jest zestawieniem najlepszych brytyjskich sprzedawców, wyszukiwanych w internecie po wizycie na Facebooku. Wnioski przedstawione przez Hitwise dają do myślenia: jest o 54% bardziej prawdopodobne, że konsumenci będą poszukiwać marki „Topshop” po wizycie na jej fanpage’u niż normalnym trybem.
Co z tego wynika?
Badanie wykonano (i opisano) głównie w celu zareklamowania proponowanych przez hitwise.com nowych usług dla firm, wobec tego trudno rozstrzygnąć, czy obrana metoda analizy jest słuszna i prawdziwa. Na pewno powyższe dane stanowią niezły argument dla firm, które przedkładają liczbę fanów nad ich zaangażowanie. Ale w opisie przeprowadzanego badania nie przedstawiono rozkładu wyników z uwzględnieniem aktywności fanów, więc warto pamiętać o specyfice wyświetlania aktualności na Facebooku – ogromna rzesza użytkowników, która polubiła stronę marki, ale nie weszła z nią w interakcję, po paru tygodniach już jej zwyczajnie nie widzi. Zatem statystyki Hitwise pokazują, jak ogromny potencjał tkwi w zaangażowanych fanach, skoro ich aktywność jest w stanie tak podbić średnią odsłon na jednego fana.