reklama
Rozwój Google+ postępuje w zawrotnym tempie. Według szacunków serwisu w fazie testowej używa już ponad 10 milionów użytkowników. W chwili obecnej z portalu korzystać mogą użytkownicy indywidualni, co ma się szybko zmienić. Szybciej niż ktokolwiek się tego spodziewał, bo Google planowało wprowadzić funkcje dla firm i instytucji dopiero za kilka miesięcy. Mimo to do fazy testowej produktu zgłosiły się tysiące firm i instytucji, nie zrażone długim czasem oczekiwania.
Tymczasem Christian Oestlien, product manager portalu Google, w swoim wpisie przyznał, że serwis dołoży wszelkich starań, żeby usługa mogła ruszyć jak najszybciej. I chociaż, jak przyznaje zespół Google, nie wszyscy mogą uczestniczyć w programie, w piątek, 15 lipca rusza żmudna procedura selekcji zgłoszeń, która ma na celu skompletowanie jak najbardziej zróżnicowanej grupy przedsiębiorstw.
Co nowego dla biznesu?
Oestlin udziela jedynie enigmatycznych wskazówek na temat tego, czego możemy się spodziewać po Google+ dla biznesu. Na pewno strona firmowa będzie połączona z usługą GoogleMaps oraz AdWords, a więc produktami spod szyldu Google, które już istnieją.
Jednak nowy projekt wzbudza takie emocje, że pojawił się już szereg spekulacji na temat kształtu business page. Jak się okazuje, Google+ może wprowadzić wiele innowacji, a więc funkcji, których nie oferują inne tego typu serwisy. Bloggerowi Florianowi Rohrweckowi, po długich i żmudnych poszukiwaniach, udało się ustalić, że business page może otworzyć przed potencjalnymi użytkownikami nowe możliwości w dziedzinie pracy zdalnej.
Wideokonferencje, które umożliwią bardziej „bezpośredni” kontakt między pracownikami firm, a także między firmami a klientami niż mail czy tradycyjny telefon. Daje to przedsiębiorstwom możliwość świadczenia niektórych usług bez konieczności bezpośredniej styczności z klientem. Oprócz tego pracownicy firm będą mieli możliwość opracowywania wspólnego projektu bez konieczności przebywania w jednym miejscu, na zasadzie „wirtualnej tablicy”.
Jeżeli przypuszczenia okażą się prawdziwe, może nas czekać prawdziwy przełom w dziedzinie mediów społecznościowych, a w szczególności ich wykorzystania w biznesie. Więcej na temat odkryć Rohrwecka przeczytamy tutaj.
Przed Google+ trudne zadanie
Konta na popularnych portalach społecznościowych zakłada dziś prawie każda firma, począwszy
od wielkich korporacji po małe lokalne biznesy. Ale nie tylko przedsiębiorstwa, także wiele instytucji państwowych i organizacji pozarządowych, niezależnie czy działających zarobkowo czy o charakterze non-profit doceniło znaczenie marketingu w mediach społecznościowych. Pod tym względem konkurencja w „branży” jest ogromna i Google będzie musiało się postarać, żeby wprowadzić wartościowe innowacje.
Dobrym posunięciem wydaje się cały program „fazy testowej” serwisu, tak dla użytkowników indywidualnych, jak i będący w przygotowaniu dla firm i instytucji. Twórcy Google+ kładą ogromny nacisk na feedback ze strony testujących i przy każdej możliwej okazji proszą ich o informacje co wymaga usprawnienia.
Podsumujmy – pojawi się wiele ciekawych narzędzi
- Połączenie business page z pozostałymi aplikacjami Google, na przykład AdWords czy GoogleMaps.
- Możliwość prowadzenia wideokonferencji za pośrednictwem serwisu.
- Ułatwienia w kontakcie między firmą a otoczeniem, w tym klientami.
- Szereg usprawnień w pracy zdalnej, w tym “wirtualna tablica”.