fot. bank zdjęć shutterstock.com

W środę 26 kwietnia w Warszawie odbyło się spotkanie założycielskie Polskiego Stowarzyszenia Influencerów i Osób Aktywnych w Mediach Internetowych. Inicjatorem projektu jest Jerzy Ciszewski – menedżer od lat na rynku komunikacji marketingowej, założyciel Ciszewski Public Relations (obecnie MSLGROUP Poland). Podczas inaugurującego spotkania opracowano statut organizacji i dyskutowano nad najbliższymi zadaniami. Czym będą zajmowało się stowarzyszenie?

Za cel postawiono wzmacnianie i popularyzowanie nowych sposobów komunikacji, kreowanie pozytywnego wizerunku środowiska oraz promowanie osób aktywnych w mediach i sieciach społecznościowych. Organizacja chce też zająć się ochroną praw i interesów influencerów oraz promocją ich profesjonalnych postaw. Rozpoczęło proces rejestracji stowarzyszenia. Grupa inicjatywna liczy kilkadziesiąt osób, a w spotkaniu założycielskim uczestniczyło osób kilkanaście. Do zarządu wybrano: Dorotę Ciszek (On Board PR), Wojciecha Fuska (byłego wice-redaktora naczelnego “Gazety Wyborczej”) i Jerzego Ciszewskiego.

fot. publicrelations.pl

– Z perspektywy wieloletniego gracza na rynku komunikacji marketingowej widzę, jak ważna jest promocja profesjonalnych postaw wśród specjalistów od marketingu i budowania wizerunku. Dziś takimi ekspertami są influencerzy. – Komentował po spotkaniu Jerzy Ciszewski, prezes zarządu. – Branża komunikacji marketingowej dopiero uczy się, jak z nimi współpracować. Polskie Stowarzyszenie Influencerów i Osób Aktywnych w Mediach Internetowych powstało, by profesjonalizowanie tak dynamicznie rozwijającego się środowiska postępowało szybko i skutecznie.

Inicjatywa spotkała się z różnym odbiorem – pod postem Ciszewskiego na Facebooku pojawiło się wiele wątpliwości na temat tego, na ile potrzebna jest kolejna organizacja, podczas gdy istnieją stowarzyszenia branżowe, m.in takie jak Polskie Stowarzyszenie Blogerów i Vlogerów i może wystarczyłoby utworzenie sekcji na poczet influencerów. Jednak jak pisze w jednym z komentarzy pod wpisem inicjator stowarzyszenia, “na naszych i przy naszym udziale rodzi się nowa rzeczywistość, środowisko i branża biznesowa. To, że jest stowarzyszenie pszczelarzy, a nawet public relations nie oznacza, że rynek jest zamknięty. Za kilka lat będziemy wiedzieli czy to było dobre posunięcie czy nie (…)”. 

O tym jak przebiegnie proces rejestracji, jak zareaguje na nie branża i czy zainteresują się nim sami influencerzy dowiemy się z pewnością już niebawem.