źródło: shutterstock.com

Najwyraźniej Twitter bardzo chce rozwijać Fleets. Serwis planuje bowiem teraz rozszerzyć tę opcje i dodać do niej możliwość umieszczania reklam. Do złudzenia będzie ona przypominała taki rodzaj publikacji, który znamy, np. z Instagrama.

Reklamy we Fleets

Twitter poinformował na swoim blogu, że obecnie prowadzi testy, aby wprowadzić reklamy we Fleets. Miałyby one pojawiać się w podobny sposób, jak ma to miejsce obecnie, np. na Instagramie. Reklamy pojawiałyby się w trybie pełnoekranowym, gdy użytkownik przechodziłby pomiędzy jedną, a drugą relacją obserwowanych przez niego kont.

źródło: business.twitter.com

Jak widzimy, każda z nich zostanie dodatkowo oznaczona tagiem promowanie. Sam serwis przyznaje, że testy są eksperymentem podczas którego Twitter będzie sprawdzał ich skuteczność. Dodatkowo, chce on również poznać zdanie odbiorców, czy to miejsce reklamowe w serwisie nie stanie się dla nich zbyt uciążliwe.

Czy Fleets odnosi sukces?

Wszystko wskazuje na to, że tak. Medium przypominając o głównym założeniu powstania Fleets, wspomina o zachęceniu szerszego grona odbiorców do tweetowania. I jak przyznaje – najwyraźniej to się udało. Dodaje, że jak wykazują wstępne badania przeprowadzone w Brazylii, Włoszech, Indiach i Korei, użytkownicy dzięki Fleets tweetują chętniej i tworzą zdecydowanie więcej treści.

Niestety, historia pokazuje również inne oblicze optymizmu reklamowego Twittera. Już kilka razy planował on bowiem wprowadzić inne, ciekawsze formaty reklamowe. Jednak późniejsze testy i badania nie przedstawiały zbyt optymistycznej prognozy przyszłościowej w tym temacie. Jak będzie w tym przypadku? Nie wiemy. Na Instagramie opcja ta sprawdza się bowiem bardzo dobrze. Należy mimo to pamiętać, że zarówno same serwisy, jak i ich pierwotne założenia, bardzo się od siebie różnią. Zatem i efekt końcowy może być odmienny od tego, jaki odnotował, np. Instagram.