reklama
Jeżeli myślimy o sprawdzeniu skuteczności naszej akcji promocyjnej prowadzonej w sieci, od razu kierujemy się w stronę analizy współczynnika klikalności. Jednak ta metoda nie jest doskonała i pomija kilka bardzo ważnych aspektów niezbędnych do całościowej analizy naszych działań.
Eksperci z Facebooka postanowili zbadać i określić nową, lepszą metodę sprawdzania oddźwięku akcji promocyjnych prowadzonych na tym portalu społecznościowym. W tym celu zachęcali reklamodawców do zapisywania się na badanie prowadzone właśnie przez nich. Jak w każdym badaniu wyznaczono grupę badaną i grupę kontrolną. Badanie polegało na przedstawieniu grupie badanej wiadomości na ich news feedach (grupa kontrolna nie dostała takich powiadomień). Potem sprawdzano czy i ile członków grupy badanej zainteresowało się i kupiło promowany produkt lub usługę i porównano to z wynikami zainteresowania członków grupy kontrolnej. Wyniki tych badań pokazały, że ta metoda (nazwana conversion lift) jest bardziej dokładna i oddająca rzeczywistą skuteczność przekazu reklamowego, a przecież o to chodzi każdemu marketerowi. Co prawda, może się okazać, że tak liczony współczynnik jest niższy od “klikalności”, jednak różnica między wynikami jednej i drugiej metody pozwoli na określenie ilości potencjalnych klientów, których nasza akcja nie przekonała do zakupu promowanego produktu. Mamy wtedy pełen ogląd na tę grupę, do której możemy skierować lepszy i skuteczniejszy przekaz.
W tym miejscu trzeba zaznaczyć: nowa metoda nie opiera się na technologii “eye tracking”, więc nie wzbudza kontrowersji i wątpliwości wśród użytkowników sieci, a w szczególności Facebooka (fakt, że głównym prowodyrem takiego sposobu jest Google pomińmy).
Rzeczywista efektywność
Można powiedzieć, że metoda rodem z Menlo Park nie opiera się na wymyślnie inteligentnych rozwiązaniach, jednak w prosty sposób pokazuje rzeczywistą efektywność reklam na Facebooku, co jest niezmiernie ważne dla reklamodawców, którzy za wykupioną wirtualną przestrzeń reklamową chcą otrzymać jak największy zwrot inwestycji. I oczywiście jest to także korzystne dla samego Facebooka, który utrzymuje się głównie z reklam i zależy mu na wiernych i świadomych klientach.
Usługa “conversion lift” jest już dostępna na Facebooku, a wyniki jej zastosowania widać w Menedżerze reklam. Jeśli więc jesteście reklamodawcami albo zamierzacie nimi być, pamiętajcie o tym.
- Social PPC Ninja
- Social PPC Ninja