reklama
Jak rozpoczęła się wymiana tweetów pomiędzy Polskim Związkiem Piłki Nożnej a jednym z najbardziej znanych aktorów na świecie? W ramach zasady piłka nożna łączy ludzi to aktor, który oglądał drugi mecz polskiej reprezentacji rozpoczął ćwierkanie. Teraz PZPN zaprosił go na nasz następny mecz, przyjedzie?
Russell Crowe kibicuje Polsce
I like this Polish team, pure underdogs , feel like a real team
— Russell Crowe (@russellcrowe) 16 czerwca 2016
Pierwszy tweet pojawił się w trakcie meczu Polska – Niemcy. Russell napisał, że podoba mu się reprezentacja Polski, skazywani na przegraną pokazali, że są prawdziwym zespołem. Pierwszy tweet na temat naszej drużyny polubiło 8,5 osób, a 3 tysiące razy został podany dalej.
Wybacz Maximusie
.@russellcrowe Sorry Maximus 😂😂 pic.twitter.com/ebKgMvNXTo
— Arkadiusz Milik (@arekmilik9) 18 czerwca 2016
Drugi wpis pojawił się już po meczu. Były to gratulacje skierowane do polskiej drużyny. Russell zażartował również, że Arkadiusz Milik winien jest nam wszystkim kilka goli. Na zabawny komentarz, z przymrużeniem oka, odpowiedział Milik – “Przepraszam Maximusie” i do tweeta dołączył kard z filmu „Gladiator”, na którym widać cesarza Kommodusa i charakterystyczny skierowany w dół kciuk. Nie minęło wiele czasu, a aktor ponownie zaćwierkał – “wierzę w Was”.
Do boju Polska!
Kuba !! Well done Poland. More hard work to come. Do boju Polska !!
— Russell Crowe (@russellcrowe) 21 czerwca 2016
Kolejny tweet pojawił się w po zwycięskim golu strzelonym przez Kubę Błaszczykowskiego. Russell wyraził zachwyt polskim zawodnikiem i napisał „do boju Polska”. Tweet ten spotkał się z jeszcze większym zainteresowaniem społeczności Twittera – 15 tysięcy serduszek, a odpowiedział na niego PZPN, który zaprosił aktora na nasz następny mecz.
Przyjedzie?
Aktor jest aktywnym użytkownikiem tweeta, jednak tweety, które dotyczą piłki nożnej skupiają się tylko i wyłącznie wokół naszej drużyny! Miło jest mieć takie wsparcie. Niestety Kuba Błaszczykowski nie posiada konta na Twitterze, także nie doczekamy się jego odpowiedzi. Liczymy natomiast na kolejne tweety autorstwa Russella z Polakami w roli głównej.