
reklama
Okulary Spectales od Snapchata, które zaprezentowano we wrześniu ubiegłego roku, dopiero niedawno przybyły do Europy. Przez długi czas ich zakup był możliwy tylko w Stanach Zjednoczonych w tzw. Snapbotach, czyli dedykowanych automatach. Na początku czerwca pojawiła się informacja, że mogą zamówić je mieszkańcy takich krajów jak Austria, Belgia, Dania, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Niemcy, Norwegia, Szwajcaria, a także Wielka Brytania i Włochy, a w Londynie, Paryżu, Berlinie, Barcelonie i Wenecji pojawiły się wcześniej wspomniane maszyny. To jednak nie wszystkie działania, jakie w stosunku do idei okularów podejmuje firma Evana Spiegela.
We współpracy z Royal Caribbean, armatorem statków wycieczkowych, opracowano kilka prototypów SeeSeaker – podwodnej wersji okularów dla nurków. Wyglądem przypominają one gogle, w których umieszczane są Spectacles. Umożliwiaj one snapowanie w postaci zdjęć i nagrań wideo z głębokości do 150 stóp, czyli blisko 46 metrów, przez pół godziny. Udokumentowane treści miałyby pojawiać się bezpośrednio w Memories, a ich wykorzystanie ich jest możliwe zarówno w wodzie, jak i na lądzie. Jak donosi Forbes, zaprojektowano adapter 3D z magnetycznym przyciskiem pozwalających na montaż Spectacles. W tym tygodniu z istniejących prototypów korzystają nurkowie Gabriela Nava oraz Roberto Ochoa, którzy pływają w okolicach Cozumel w Meksyku. Stworzone przez nich nagrania zostały udostępnione na Instagramie i Facebooku Royal Caribbean.
https://twitter.com/RoyalCaribbean/status/878009859702116352
Czy nowe okulary zapewnią Snapowi pozycję na rynku i zainteresują użytkowników aplikacji? Z pewnością pozwolą na dostarczanie treści z nietypowej perspektywy i ukazanie Snapchatterom podwodnego świata. Mogą one także przekonać wielu użytkowników bojących się nurkowania do atrakcyjności podwodnych widoków. Wiele jednak zależy od ich ceny oraz dostępności, choć wydaje się, że z góry możemy spodziewać się, że podobnie jak Spectacles, nie trafią bezpośrednio do Polski, a także tego, czy nie skorzystają z nich wyłączenie podróżujących Royal Carribean. Aktualnie podejmowane są kroki mające na celu zabezpieczenie patentu.