Facebook zmienia API w wyniku skandalu. Sprawdź 9 najważniejszych zmian
W jaki sposób Facebook będzie chronił dane swoich użytkowników? Które informacje zostaną ograniczone? Oto istotne zmiany w API aplikacji, o których poinformował światowy gigant.
W jaki sposób Facebook będzie chronił dane swoich użytkowników? Które informacje zostaną ograniczone? Oto istotne zmiany w API aplikacji, o których poinformował światowy gigant.
Już jakiś czas temu, Instagram zalała fala postów sponsorowanych, będących skutkiem decyzji o otwarciu przez platformę API. Teraz przyszedł czas na podsumowania.
Właściciele stron internetowych coraz częściej integrują je z Facebookiem i innymi serwisami społecznościowymi, dobrze na tym wychodząc. Internauci nie lubią wypełniać długich formularzy rejestracyjnych, znacznie wygodniejsze jest dla nich społecznościowe logowanie.
Niemiłą niespodziankę dla twórców programów do planowania publikacji wpisów na portalach społecznościowych przygotował Twitter, bowiem przy tweetach przestanie być wyświetlana informacja o tym, że autor skorzystał z programu do publikowania. To oznacza koniec darmowej reklamy dla producentów takich programów jak HootSuite czy Tweetbot.
Początkowo Google+ notował doskonałe tempo napływu nowych użytkowników i to pomimo ograniczeń przy rejestracji. Teraz jednak zewsząd słychać głosy o zahamowaniu, a czasem nawet o kolejnym fiasku giganta z Mountain View na niwie społecznościowej. Jaka przyszłość czeka serwis, którym Google chce podbić serca internautów?
Google+ zyskał mocno na funkcjonalności – firma z Mountain View uruchomiła na platformie pierwsze API. Póki co działać będzie w wersji beta, więc i funkcje jakie oferuje będą ograniczone. Niemniej jednak, czekamy z niecierpliwością na pierwsze aplikacje.
Twitter udostępnił system oznaczający tweety jako „potencjalnie niepożądane”. W czwartek wieczorem poinformowano, że pojawi się nowy obszar w strumieniach API, którego będzie ostrzegał użytkowników przed klikaniem w łącza, które mogą być w jakiś sposób szkodliwe.