reklama
Kilka dni temu Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował wyniki badań ankietowych dotyczących korzystania z usług telekomunikacyjnych oraz analizę preferencji konsumentów rynku telekomunikacyjnego w latach 2011-2014. Badania zostały przeprowadzone na trzech grupach użytkowników: klientach indywidualnych ze szczególnym wyodrębnieniem osób, które ukończyły 50 rok życia oraz klientach instytucjonalnych. Wnioski płynące z analizy w zasadzie nie są zaskakujące, a najważniejsze z nich – odnoszące się do internetu – mówią o tym, że: coraz częściej chcemy mieć dostęp do sieci o wysokiej przepływowości, a większą rolę wciąż odgrywa internet stacjonarny aniżeli mobilny (tego ostatniego używało w tym roku tylko 27 % społeczeństwa).
Najciekawszą część raportu stanowi ta dotycząca sposobu, w jaki osoby po 50 roku życia podchodzą do kwestii związanych z nowymi mediami.
Wykształceni mężczyźni z dużych miast
Z komputera oraz dostępu do internetu korzysta 48 % osób należących do wspomnianej grupy wiekowej. W większości są to wykształceni (95 %) mężczyźni (51 %) mieszkający w dużych miastach (62 %).
Najczęściej sięgają do tego medium, by zajrzeć na portale informacyjne oraz pocztę elektroniczną. Co ciekawe, aż 23 % badanych kilka razy w tygodniu odwiedza serwisy społecznościowe. Najrzadziej natomiast w nim gra, załatwia sprawy urzędowe, a także sprawdza prędkość łącza.
Internet dla osób w moim wieku jest niepotrzebny
Ta część badań doskonale obrazuje obawy osób starszych związane z siecią i udowadnia, że powód niekorzystania z niej, ma swe źródła w swego rodzaju wewnętrznej blokadzie. Dowodem na to może być fakt, że 17 % osób nie używa internetu mimo że ma do niego dostęp w domu.
Istotną rolę odgrywają w tym przypadku stereotypy, wśród respondentów przeważa przekonanie, że są już za starzy na internet (35 %) oraz że nie jest on im do niczego potrzebny (31 %). Aż 26 % badanych uważa ponadto, że nigdy nie nauczą się z niego korzystać (26 %) oraz – co więcej – w sieci znajdują się rzeczy potrzebne tylko młodym (23 %).
Powody, które według nich uniemożliwiają im korzystanie z internetu mogą wydać się niewyobrażalne dla ludzi należących do tak zwanego pokolenia Z. Stare porzekadło mówi jednak: „chcieć to móc”, dlatego tak ważne jest, by ktoś zadbał o ten aspekt edukacji seniorów. Przeprowadzanie samych badań nie wystarczy, jednak zapewne stanowi krok ku zmianie tego stanu rzeczy.
- Maria Kaczmarczyk
- FazZi
- Malwina Pel