Facebook postanowił zadbać o wiedzę marketerów na temat oferowanych obecnie przez serwis formatów reklamowych i opublikował odświeżony przewodnik. Tych, którzy jeszcze nie zdecydowali się na ich wykupywanie w serwisie, być może zachęcą najświeższe dane, pokazujące wzrost efektywności reklam Facebooka.
Od kilku miesięcy bardzo głośno w branży internetowej o planach wprowadzenia przez Facebooka reklam wideo. Z racji tego, iż ich pojawienie się w serwisie jest niemal pewne, najgorętsze pytania zadawane przez marketerów to „kiedy?” oraz „za ile?”. Odpowiedź na to drugie może u wielu z nich wywołać spory ból głowy.
Już w przyszłym roku marketerzy wydadzą na reklamę w social media prawie 11 miliardów dolarów. W dalszym ciągu głównym miejscem lokowania tych środków będzie Facebook. Z drugiej strony, marketing społecznościowy wciąż pochłania mniej niż 10% wszystkich wydatków reklamowych w sieci.
Reklamy stanowią 85% przychodów Facebooka. Najwięksi kontrahenci serwisu to często inne spółki internetowe, jak Zynga czy Fab.com. Reklamodawcy działają tam, gdzie są użytkownicy serwisu, czyli głównie w Ameryce Północnej i Europie. W najbliższych latach Facebook będzie chciał zwiększyć penetrację na innych rynkach, takich jak Azja czy Afryka.
Marketerom nie zawsze podobają się fanpejdże, przy których wyświetlane są wykupywane przez nich reklamy. Obiekcje dotyczą przede wszystkim kontrowersyjnych czy obraźliwych treści publikowanych na niektórych stronach czy grupach. Już wkrótce ma to ulec zmianie, bowiem Facebook zapowiedział zaostrzenie polityki w tym zakresie.
Kiedy tuż przed zeszłorocznym debiutem giełdowym Facebooka z wykupywania reklam w serwisie wycofał się General Motors, w sieci zawrzało. Wielu obserwatorów poddało wówczas w wątpliwość efektywność oferty reklamowej portalu. Dziś sytuacja jest diametralnie inna – skuteczność reklam Facebooka jest większa niż kiedykolwiek!
Początkowo wielu marketerów dosyć niechętnie korzystało z płatnych rozwiązań reklamowych oferowanych przez Facebooka, Twittera czy YouTube, jednak obecnie trudno wyobrazić sobie, by działalność w social media ograniczała się wyłącznie do darmowych rozwiązań.
Facebook pobił swój kolejny rekord, obchodząc jendnocześnie okrągły jubileusz. Po raz pierwszy w historii z serwisu korzystało milion reklamodawców na przestrzeni jednego miesiąca. Tym gorzej dla Facebooka, że wprowadzenie reklam wideo się opóźni o kilka miesięcy.
Bogata oferta reklamowa Facebooka sprawia, że marketerzy dokładnie analizują, które formaty generują najwięcej kliknięć, a za które przyjdzie im potencjalnie zapłacić najwięcej. Trzeba również wziąć pod uwagę specyfikę danej branży, jak również kraju, w którym działa marka. Wartościowe wskazówki dotyczące najefektywniejszych produktów reklamowych Facebooka i tego jak wypadają w poszczególnych branżach i państwach przynosi najnowszy raport Salesforce.
Przyszłość marketingu to mobile! – tak przynajmniej twierdzą eksperci i zapewne mają w tym wiele racji. Nie zmienia to jednak faktu, że to tradycyjna reklama desktopowa w dalszym ciągu pochłania więcej wydatków na działania marketingowe w sieci. Taki stan rzeczy utrzyma się jeszcze przez kilka lat, choć trzeba jednocześnie zaznaczyć, że wydatki na desktop będą stopniowo zmniejszane, począwszy od 2014 r.
Wszystkich tych marketerów, których zdaniem oferta reklamowa Facebooka jest zbyt skomplikowana z pewnością ucieszą zmiany w Facebook Ads, jakie właśnie zapowiedział serwis. Szefowie serwisu postanowili ją uprościć, poprzez usunięcie części zbędnych ich zdaniem usług, a także ujednolicenie wyglądu tych, które będą funkcjonować dalej.
Uruchomienie spotów wideo na Facebooku to w zasadzie już tylko kwestia tygodni. Kolejne doniesienia potwierdzają, że planowana data premiery tego formatu reklamowego to lipiec. Znana jest również przybliżona stawka, jaką marketerzy będą musieli przelewać na konto Facebooka za wyświetlanie spotów wideo użytkownikom serwisu.
Społecznościowy charakter reklam na Facebooku to jedna z ich cech charakterystycznych. Facebookowicze są bardziej skłonni lubić te marki, które już wcześniej polubili ich znajomi, toteż nie dziwne, że właśnie taki mechanizm wyświetlania reklam wymyślili programiści serwisu. Okazuje się, że jego funkcjonowanie może jednak czasami wzbudzać wątpliwości, zwłaszcza w przypadku gdy w reklamie wykorzystywane są dane użytkownika, który nie mógł polubić danej marki.
Udostępnianie na Facebooku linków do aukcji na Allegro to dobry sposób na zwiększenie zainteresowania wystawionym przedmiotem i szansa na udaną transakcję. Okazuje się jednak, że korzyść odnosimy nie tylko my czy nasi znajomi, których aukcję w ten sposób promujemy. Tego typu posty są bowiem wyświetlane przez Facebooka jako wpisy sponsorowane Allegro.
Promowane tweety to skuteczne narzędzie reklamowe, dzięki któremu przedsiębiorcy zwiększają swoją sprzedaż – taki wniosek płynie z badania przeprowadzonego na zlecenie Twittera. Wyniki innego badania są z kolei zgoła odmienne. Wynika z nich, że reklamy publikowane przez marki na Twitterze zniechęcają do nich część użytkowników.